Ustalenie przez organ, że istnieją zastrzeżenia co do stanu zdrowia kierowcy uzasadniające skierowanie go na badania lekarskie na podstawie jedynego dowodu, tj. opinii sądowo-psychiatrycznej, sporządzonej na użytek innego postępowania - postępowania karnego, które nie dotyczyło przestępstwa związanego z naruszeniem bezpieczeństwa w ruchu drogowym, tym bardziej w sytuacji gdy w opinii tej nie wskazano wprost na istnienie takich zastrzeżeń, jest nieprzekonujące. Skierowanie kierowcy na badania lekarskie w związku z zawiadomieniem właściwego organu o stanie zdrowia kierowcy nie może być automatycznie skutkiem tego zawiadomienia. Tak wynika z wyroku NSA z 7 września 2016 r. sygn. I OSK 1051/16.
W uzasadnieniu wyroku sąd wskazał, że konieczne jest stwierdzenie, że z zawiadomienia wynikają uzasadnione zastrzeżenia co do stanu zdrowia kierowcy. NSA podzieli stanowisko Sądu orzekającego w I instancji, iż skierowanie na badanie lekarskie nie może stanowić dodatkowej represji lub szykany wobec osoby poddanej badaniom sądowo-psychiatrycznym, zwłaszcza, gdy sprawa, w której badania takie przeprowadzono, nie dotyczy przestępstwa związanego z naruszeniem bezpieczeństwa w ruchu drogowym. Wskazane w opinii lekarskiej lekkie zaburzenia depresyjne nawracające oraz lekki epizod depresyjny, nie są podstawą do stwierdzenia uzasadnionych zastrzeżeń, co do stanu zdrowia skarżącej. Taka ocena nie jest przed sądem w tej sprawie.
Źródło: CBOSA