Popularność odesłań na art. 130a ustawy – Prawo o ruchu drogowym jest odwrotnie proporcjonalna do jakości legislacyjnej tego przepisu. Odsyła na art. 130a nawet ustawa o odpadach, a teraz ma odsyłać art. 37gg ustawy o autostradach płatnych oraz o Krajowym Funduszu Drogowym. Przepis ten zawarty jest w projekcie noweli wskazanej ustawy (a także innych aktów prawnych), procedowanej aktualnie przez parlament (druk sejmowy nr 1073). Odesłanie na art. 130a dodane zostało do projektu w toku prac rządowych nad projektem, gdyż jego wersja skierowana do konsultacji publicznych takiego rozwiązania nie przewidywała.
Założenie legislacyjne
Wskazany przepis, a dokładniej jego ustępy od 7 do 9 mają dotyczyć przypadków, w których wnoszący opłatę dodatkową za niewniesienie opłaty za przejazd autostradą nie uiścił opłaty za poprzednie przejazdy autostradą lub jej odcinkiem oraz ma miejsce zamieszkania lub siedzibę w państwie, z którym Rzeczpospolita Polska nie jest związana umową lub porozumieniem o współpracy we wzajemnym dochodzeniu tej opłaty bądź możliwość jej egzekucji nie wynika wprost z przepisów międzynarodowych oraz przepisów tego państwa – i równocześnie nie uiszcza wymaganej kaucji. W takich przypadkach osoba przeprowadzająca kontrolę ma kierować lub usuwać pojazd, na koszt wnoszącego opłatę, na najbliższy parking strzeżony, o którym mowa w art. 130a ust. 5c Prawa o ruchu drogowym.
Wątpliwości ZPP
Projektowane przepisy budzą wątpliwości z uwagi na stanowisko zajęte przez Trybunał Konstytucyjny w wyroku z dnia 5 grudnia 2018 r., sygn. akt K 6/17. Przypomnijmy dla zasady: w ocenie Trybunału art. 130a ust. 5c Prawa o ruchu drogowym w zakresie, w jakim przewiduje, że pojazd usunięty z drogi w przypadkach określonych w art. 130a ust. 1 i 2 ustawy – Prawo o ruchu drogowym pozostaje na parkingu strzeżonym wyznaczonym przez starostę do czasu uiszczenia opłaty za jego usunięcie i parkowanie za niezgodny z art. 64 ust. 1 i 3 w związku z art. 31 ust. 3 Konstytucji RP.
Kontrowersje dotyczą po pierwsze tego, że mogą pojawić się głosy wskazujące na niekonstytucyjność przepisu w zakresie „sankcyjnego” charakteru odholowania. Po drugie zaś według projektowanych przepisów zwrot pojazdu z parkingu ma następować po wniesieniu kaucji – równocześnie jednak w świetle stanowiska TK – przed uiszczeniem opłaty za jego usunięcie i parkowanie. W związku z tym istnieje ryzyko sytuacji, w których samorządy powiatowe z trudem będą dochodziły zwrotu kosztów związanych z usunięciem i parkowaniem od podmiotu, który już odzyskał swój pojazd – dzięki wniesieniu kaucji, a przed wniesieniem opłaty za jego usunięcie i parkowanie. W konsekwencji interes pobierającego opłaty za przejazd autostradą zostanie odpowiednio zabezpieczony, a interes samorządów powiatowych już niekoniecznie.
Na sejmowej Komisji Infrastruktury
W toku prac sejmowej Komisji Infrastruktury nad przedmiotowym projektem zostały wyartykułowane wątpliwości ZPP. Przedstawiciel Związku – prócz wskazanych wyżej wątków – prosił projektodawców o dane na temat przewidywanej skali wykorzystania projektowanego rozwiązania. Wątpliwości podzielił – zwracając uwagę na leżącą „w zamrażarce” senacką inicjatywę w zakresie wykonania wyroku TK – zastępca Przewodniczącego Komisji i były Minister Infrastruktury Cezary Grabarczyk.
Wiceminister Magdalena Rzeczkowska z „prowadzącego” projekt resortu finansów niestety nie kojarzyła wyroku Trybunału Konstytucyjnego – poinformowała, że resort nie analizował tego orzeczenia; nie przekazała również żadnych informacji na temat prognoz dotyczących skali wykorzystania przyszłej regulacji. Zadeklarowała jednak, że w razie powrotu do prac nad inicjatywą legislacyjną wykonującą wyrok TK Ministerstwo Finansów odpowiednio dostosuje przedmiotowy przepis ustawy o autostradach płatnych. Należałoby to zrobić już teraz – o co ZPP będzie zabiegał w toku prac w Senacie.
Przebieg procesu legislacyjnego można śledzić tutaj.