Po raz kolejny sąd administracyjny wypowiedział się w przedmiocie interpretacji przypadków szczególnie uzasadnionych odwołania dyrektora jednostki oświatowej ze stanowiska.
W stanie faktycznym wyroku z dnia 18 stycznia 2024 r. II SA/Go 632/23 organ prowadzący za tego typu przypadki uznał:
1) naruszenie dyscypliny finansów publicznych - nierozliczenie inwentaryzacji oraz niewskazanie obszarów ryzyka, które uniemożliwiają przeprowadzenie inwentaryzacji w podstawowym terminie;
2) narażenie bezpieczeństwa uczniów poprzez dopuszczenie do sytuacji prowadzenia zajęć bez nadzoru osoby do tego upoważnionej, tj. w dniu (...) czerwca br. zajęcia lekcyjne z klasą V prowadzone były przez studenta pedagogiki bez nadzoru nauczyciela oraz miało miejsce wyjście tej klasy poza teren szkoły ze studentem do marketu;
3) uznanie za zasadną skargi na dyrektora wniesionej przez nauczyciela na nienależyte wykonywanie zadań dotyczących sposobu prowadzenia postępowania wyjaśniającego sytuację konfliktową dotyczącą osoby nauczyciela oraz uczennicy (następnie grupy uczennic), a także naruszenie jego interesów, dobrego imienia, w tym oczerniania, wywołując tym stres u nauczyciela;
4) liczne skargi i uwagi rodziców na działalność dyrektora szkoły;
5) wskazanie nieprawdziwych informacji podczas kontroli przeprowadzonej przez organ sprawujący nadzór pedagogiczny - Kuratorium Oświaty:
- w zakresie zaspokojenia potrzeb związanych z organizacją pomocy psychologiczno-pedagogicznej, wymienionych w protokole kontroli w trybie działań doraźnych
- na podstawie powziętych informacji od grona pedagogicznego: nauczyciele nie zostali zapoznani z Planem i Sprawozdaniem z Nadzoru Pedagogicznego dyrektora szkoły,
- raporty z egzaminów próbnych oraz egzaminów zewnętrznych nie były sporządzane,
- nauczycielom nie był znany Rejestr Skarg i Wniosków oraz procedura postępowania w sprawie skarg i wniosków,
6) pozostawienie placówki bez osoby sprawującej nadzór we wskazanych dniach na skutek złożenia planu urlopowego w sekretariacie szkoły a nie sekretariacie wójta.
Argumentacji organu prowadzącego nie podzielił jednak wojewoda ani sąd administracyjny. Sąd uznał, że powyższe zarzuty organu prowadzącego dotyczą w głównej mierze sfery obowiązków administracyjno-organizacyjnych, które nie dają podstaw do odwołania dyrektora w trybie art. 66 ust. 1 pkt 2 Prawa oświatowego.
Komentarze