Zamieszczamy wyjaśnienie MEN dotyczące dotacji przedszkolnych, opublikowane przez Serwis Samorządowy PAP na jego stronie. Gminy miały dane do wyliczenia kwoty dotacji przedszkolnej na 2014 r., więc powinny ująć ją w budżecie na ten rok – wyjaśnia MEN. W przeciwnym razie grozi dyscyplina finansów publicznych. W związku z wątpliwościami dotyczącymi ujmowania w uchwałach budżetowych gmin oraz w uchwałach w sprawie wieloletniej prognozy finansowej kwoty dotacji celowej na dofinansowanie wychowania przedszkolnego, MEN wysłało pismo do kuratoriów oświaty. Wyjaśnia w nim, jak powinny postępować w tej kwestii gminy.

Ministerstwo edukacji przywołuje m.in. złotą regułę. „Niezaplanowanie kwot ww. dotacji celowych może skutkować naruszeniem przez gminy art. 242 ustawy o finansach publicznych, który stanowi, że organ stanowiący jednostki samorządu terytorialnego nie może uchwalić budżetu, w którym planowane wydatki bieżące są wyższe niż planowane dochody bieżące” – wskazuje resort.

I przypomina, że gminy dysponują danymi niezbędnymi do wyliczenia kwoty dotacji celowej jaką otrzymają z budżetu państwa w następnym roku na realizację zadań własnych z zakresu wychowania przedszkolnego.
„W związku z powyższym gminy powinny ujmować wynikające z ustawy o systemie oświaty kwoty dotacji na dofinansowanie wychowania przedszkolnego, zarówno w budżecie na rok budżetowy, jak i na kolejne lata w wieloletniej prognozie finansowej” – wyjaśnia w piśmie Grzegorz Pochopień, dyrektor departamentu analiz i prognoz w MEN.

W przypadku gdy kwoty dotacji dla danej JST po podziale środków przez ministra edukacji będą różniły się od kwot zaplanowanych samodzielnie przez jednostkę, kwoty te w trakcie roku budżetowego powinny zostać przez samorząd skorygowane do właściwej wysokości.

Według Mariusza Poznańskiego, przewodniczącego Związku Gmin Wiejskich RP, w praktyce oznacza to, że niektóre gminy muszą na nowo podjąć uchwały, wprowadzające te środki do budżetu.
Przypomina jednak, że do interpretacji przepisów finansowych upoważniony jest wyłącznie minister finansów. Dlatego podczas Komisji Wspólnej Rządu i Samorządu Terytorialnego zwrócił się do wiceminister Hanny Majszczyk, by jej resort potwierdził stanowisko wydane przez MEN.

- Jeśli coś ma obowiązywać w całej Polsce, niech taką opinię wyda minister finansów. Chodzi o zasadę, żeby odpowiednie organy wydawały odpowiednie decyzje – mówi szef ZGW RP. I dodaje: - Oczekuję, że Ministerstwo Finansów potwierdzi to, co napisało MEN, żebyśmy bez obaw mogli uznać, że właśnie w taki sposób mamy postępować.