Do pomysłów Ministerstwa Zdrowia dotyczących centralizacji szpitali odnosi się wiele organizacji samorządowych. Tym razem swoje stanowisko wydało Ogólnopolskie Porozumienie Organizacji Samorządowych, w którym przedstawiło swoje uwagi do powyższego projektu.

„Największe zdziwienie budzi fakt, że podejmowane przez resort działania, jak można się domyślać o bardzo szerokich rozmiarach i szacowanych konsekwencjach, nie są na żadnym etapie konsultowane z organami założycielskimi” – czytamy w opublikowanym stanowisku.

OPOS zwraca również uwagę na liczne kwestie budzące wątpliwości samorządów i zadaje pytanie o powszechne wywłaszczenie organów założycielskich szpitali. „W naszej opinii nie będzie łatwo w prosty sposób zmienić tytułu własności dla tych obiektów, ze względu na trwałe relacje i aktualne zobowiązania” – czytamy.

Wątpliwości budzi również planowany centralny system zarządzania szpitalami. To założenie reformy może zdaniem OPOS zagrozić gwarantowanej przez konstytucję RP decentralizacji władzy w Polsce. Przyczyni się to również do znacznego spowolnienia procesu podejmowanych decyzji, co oznacza negatywny wpływ na dostęp do świadczeń zdrowotnych.

Porozumienie jest zgodne co do tego, że system opieki zdrowotnej w Polsce wymaga reformy. Zmiany powinny jednak odbywać się w pełnym porozumieniu wszystkich organów i raczej w procesie ewolucyjnym, nie rewolucyjnym.

„W związku z powyższym zdecydowanie negatywnie wypowiadamy się wobec podjętego kierunku działań i obawiamy się ich rezultatów, w tym w kontekście przyjętego przez Ministerstwo trybu i harmonogramu prac. W naszej opinii koncepcje te są wyrazem dokonywanej w ostatnich latach centralizacji zarządzania w wielu obszarach usług publicznych, której zdecydowanie się sprzeciwiamy” – piszą przedstawiciele OPOS. Postulują również, by prace nad tak ważną kwestią odbywały się przy uczestnictwie przedstawicieli samorządów.