W Australii, podobnie jak w Stanach Zjednoczonych, Kanadzie, czy Meksyku, istnieje duże zróżnicowanie wyglądu tablic rejestracyjnych. Jest to związane z faktem, że są one wydawane niezależnie przez poszczególne stany i terytoria. Nie funkcjonuje już jednolity system nadawania numerów rejestracyjnych – przede wszystkim w związku z wyczerpaniem się puli numerów przyznanych poszczególnym stanom, czy terytoriom.
Tablice rejestracyjne poza numerem rejestracyjnym zawierają zazwyczaj nazwę stanu, czy terytorium, w którym pojazd jest zarejestrowany oraz slogan (motto) tego stanu. W odróżnieniu od tablic północnoamerykańskich praktycznie nie są stosowane wielokolorowe graficzne tła – co najwyżej występują drobne elementy graficzne takie jak np. logo, czy flaga danego stanu.
W Australii obowiązuje coroczne odnawianie rejestracji pojazdu. Przez długi czas potwierdzeniem dokonanie tej czynności była specjalna naklejka – o kolorach corocznie zmienianych – umieszczana na szybie przedniej. Rozwój techniki – możliwość automatycznego odczytywania numerów rejestracyjnych przez kamery i ich porównywania z centralną bazą danych – sprawił, że większość stanów i terytoriów odstąpiło od stosowania takich naklejek dla pojazdów o dopuszczalnej masie całkowitej poniżej 4,5 t. Z dniem 1 lipca 2013 obowiązek ten znoszą: Australijskie Terytorium Stołeczne oraz Terytorium Północne; pozostanie on jeszcze w stanach: Queensland i Victoria.
Cechą charakterystyczną australijskich tablic rejestracyjnych jest obowiązek uwidocznienia na nich zasilania pojazdu paliwem gazowym. Pojazdy takie muszą bowiem mieć na obu tablicach rejestracyjnych przytwierdzony na stałe: czerwony metaliczny romb z białymi literami LPG – w przypadku propanu-butanu lub czerwone metaliczne koło z białymi literami CNG – w przypadku sprężonego gazu ziemnego. Niektóre stany wprowadziły analogiczne oznakowanie pojazdów hybrydowych. Muszą one mieć zielony romb z napisem „Hybrid" białymi literami.