Zmiany w Prawie oświatowym, wprowadzone w latach 2017-2018, oznaczały nowe podejście do indywidualizacji nauczania. Jednak szkoły nie wykorzystały w pełni tych możliwości - informuje NIK. Nowych form pomocy nie wprowadzono właściwie w prawie 40% szkół objętych kontrolą. Z kolei dotychczasowe nie zawsze realizowano prawidłowo.
Większość szkół nie diagnozowała potrzeb uczniów, dotyczących poprawy umiejętności uczenia się, rozwijania kompetencji emocjonalno-społecznych czy likwidacji deficytów językowych. Dyrektorzy ulegając naciskom rodziców, nierzadko pozwalali na prowadzenie nauczania indywidualnego w szkołach, wbrew zaleceniom ustawy.
Z pełną treścią raportu można zapoznać się tutaj.
Źródło: NIK