Praca w biurze często uważana jest za pracę, która nie wymaga od nas większego wysiłku fizycznego i w związku z tym, mogłoby się wydawać, że spędzając czas przy biurku, nie jesteśmy szczególnie narażeni na różnego rodzaju wypadki, kontuzje urazy. Nic bardziej mylnego, otóż wypadkom przy pracy w biurach ulega około 3% a według niektórych danych nawet i 6% pracujących w nich osób. Na szczęście większość urazów jest lekka i nie wymaga skomplikowanych zabiegów medycznych.
Według różnych zagranicznych jak i naszych krajowych statystyk najczęściej urazy, kontuzje, wypadki w biurach powodowane są:
- Próbą podniesienia, złapania lub przesunięcia zbyt ciężkiego przedmiotu – 25% wypadków.
- Na drugim miejscu jest upadek na tym samym poziomie, czyli np. poślizgnęliśmy się na rozlanej plamie z herbaty, kawy, soku itp.) – 15,4%.
- Kolejną najczęstszą przyczyną wypadków w biurze są spadające i latające przedmioty, czyli sytuacja w której coś spada nam na głowę lub nogę lub inną część ciała – 10,1%.
- Upadek z wysokości to 8,9% – obejmuje zarówno poważne upadki jak i poślizgniecie się na schodach, które może być tak samo mocno brzemienne w skutki.
- 7,6% wypadków wynika zaś z tego, że pracownik siedział, kucał, gdzieś się wczołgiwał, zginał, klękał czy po prostu stał.
- 3,8% urazów wynika z poślizgnięcia bez upadku, ale szarpnięcie jest na tyle silne, że np. pracownik naciąga sobie mięśnie.
- 3,5% wynika z powtarzania rutynowego stale tych samych czynności (np. pisanie na klawiaturze i związany z tym zespól cieśni nadgarstka).
- 2,9% wypadków wynika z tego, że człowiek atakuje obiekt (np. kopie ksero) i w efekcie robi sobie krzywdę (np. łamie palec).
- Co ciekawe około 2,8% wypadków wynika z wciągnięcia pracownika przez maszynę – typu krawat w niszczarce.
Źródło: wypadekprzypracy.com.pl, weblog.infopraca.pl oraz personal-development.com
Komentarze