Choć samorządy liczyły na to, że KROPiK już niebawem stanie się rzeczywistością, strona rządowa nie pozostawia złudzeń: przygotowanie rejestru może potrwać nawet kilka lat.
W czwartek, 20 lutego, miało miejsce posiedzenie Zespołu ds. Obszarów Wiejskich, Wsi i Rolnictwa Komisji Wspólnej Rządu i Samorządu Terytorialnego. Omawiane projekty aktów prawnych nie dotyczyły spraw kluczowych dla JST szczebla powiatowego. Dyskutowano przede wszystkim o Krajowym Rejestrze Oznakowanych Psów i Kotów, a pozytywnie zaopiniowane zostały trzy projekty. W posiedzeniu uczestniczył przedstawiciel Naczelnej Izby Kontroli, który również wypowiedział się na temat projektowanego systemu i wyników ostatniej kontroli NIK-u, dotyczącej zapobiegania bezdomności zwierząt domowych.
KROPiK – co się odwlecze, to nie uciecze. Ale gminy poniosą koszty.
Kluczowa dyskusja dotyczyła projektu ustawy o Krajowym Rejestrze Oznakowanych Psów i Kotów stanowiąca kontynuację tematu z poprzednich posiedzeń Zespołu. Na ostatnim spotkaniu samorządy postulowały określenie w projekcie terminu wejścia systemu w życie oraz włączenie urzędników gminnych do procesu kontroli oznakowania i rejestracji psów i kotów.
W odpowiedzi Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi (MRiRW) zawarło w projekcie zobowiązanie ministra właściwego ds. informatyzacji do ogłoszenia komunikatu określającego dzień wdrożenia KROPiK-u, przy czym wdrożenie to musi nastąpić w terminie do 3 lat od dnia ogłoszenia ustawy. Przedstawiciele strony samorządowej nie kryli zawodu.
– Nam zależy, żeby to było jak najszybciej – mówił Mariusz Marszal ze Związku Gmin Wiejskich RP. – Rozmawialiśmy już o tym, jakie koszty gminy ponoszą rokrocznie; jakie kwoty muszą rezerwować u siebie w budżetach, żeby spełnić te obowiązki, które w tej chwili na gminach spoczywają. Przy tej sytuacji finansowej, która jest określona w nowej ustawie o dochodach jednostek samorządu terytorialnego jest to bardzo duże obciążenie dla gmin. Dlatego ten termin trzyletni wydaje nam się zbyt odległy.
Propozycja 3 lat nie została uzgodniona wcześniej z Ministerstwem Cyfryzacji (MC), czego domagała się strona samorządowa, jednak obecna na posiedzeniu Katarzyna Kopytowska z MC potwierdziła, że zaproponowane przez resort rolnictwa i rozwoju wsi rozwiązanie jest słuszne:
– Rok to jest zdecydowanie za krótko na przygotowanie rejestru wraz z usługami – mówiła Katarzyna Kopytowska. – I mówię to z doświadczenia 25-letniego przy pracy z rejestrami państwowymi, bo tak trzeba ten rejestr też potraktować. Ponadto my nie mamy zamkniętych wymagań do tego systemu. Muszę z przykrością też powiedzieć, że nie docierają do nas uwagi z innych resortów, w związku z tym nie wiemy, w jakim ostatecznie kształcie będzie projekt ustawy skierowany do dalszych prac. Także rok to jest za krótko. 3 lata wydaje się optymalnie. (…) jeżeli się okaże, że jesteśmy w stanie zrobić to szybciej, to wdrożymy to szybciej. W projekcie ustawy było zaproponowane, że wdrożenie nastąpi na komunikat i to byśmy chcieli utrzymać, natomiast, jeśli będzie cezura czasowa maksymalnie 3 lata, to oczywiście się w tym czasie zmieścimy. Natomiast nie chcielibyśmy ustawiać już dzisiaj takiego sztywnego terminu, dlatego że nie mamy zamkniętych wymagań co do kształtu i funkcjonowania tego rejestru, zwłaszcza, że on ma się też integrować z innymi systemami i to jest dla nas w tej chwili jeszcze nie do końca zweryfikowane.
Mariusz Marszal zwrócił się z pytaniem o bariery uniemożliwiające wykorzystanie istniejącego rejestru będącego w dyspozycji Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa i uzupełnienie go o nowe rekordy.
Jak wynika z odpowiedzi przedstawiciela MRiRW, Ministerstwo jak dotąd nie rozważało tej kwestii i wydaje się, że takie rozwiązanie mogłoby nie być możliwe:
– To są już kwestie, że tak powiem techniczne. Wydaje mi się, że ponieważ w rozporządzeniu Parlamentu i Rady jest, że ten rejestr ma być publiczny (…). Po drugie, ma być kompatybilny z wszystkimi państwami członkowskimi (…). Czy jest możliwość uzupełnienia tego systemu i mieszania tych rekordów danych? Tego nie wiem, natomiast my w rozmowach z Ministerstwem Cyfryzacji uzgodniliśmy, że to będzie nowy system, który będzie w określony sposób zabezpieczony, który będzie miał określone rekordy, który będzie miał określone dane. Ja mogę zapytać się, żeby odpowiedzieć na to pytanie, Agencji, czy taka możliwość istnieje. Natomiast na chwilę obecną przewraca to całą koncepcję projektu ustawy, ponieważ tam jest zapisane, że Ministerstwo Cyfryzacji przygotowuje i oddaje ten rejestr w zarządzanie Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa, więc to, że tak powiem od nowa byśmy zaczęli pracę (…) – mówił przedstawiciel strony rządowej.
W odpowiedzi na drugi postulat – dotyczący uprawnień kontrolnych urzędników gminnych – Ministerstwo również zdecydowało się na zmiany w projekcie ustawy.
– Wprowadzono tutaj możliwość (…) kierowania przez wójta czy burmistrza i prezydenta pouczeń o obowiązku oznakowania i rejestracji psów i kotów oraz żeby mógł wzywać mieszkańców gminy, miasta do złożenia w wyznaczonym terminie deklaracji o liczbie psów lub kotów, podlegających oznakowaniu, rejestracji, zgodnie z przepisami ustawy – mówił Dyrektor Departamentu Bezpieczeństwa Żywności i Weterynarii w MRiRW Wojciech Wojtyra. – I w przypadku gdyby liczba tych psów i kotów wskazanych w tej deklaracji nie odpowiadała tej liczbie tych psów lub kotów tego mieszkańca gminy, wójt będzie mógł przekazywać taką informację o tej niezgodności policji lub straży gminnej. Wprowadziliśmy też przepis, że ta deklaracja będzie składana pod rygorem odpowiedzialności karnej za składanie fałszywych zeznań, a niezłożenie tej deklaracji będzie się wiązało z możliwością nałożenia kary grzywny.
Ustalono, że projekt ustawy zostanie zaopiniowany na kolejnym posiedzeniu Zespołu, po przesłaniu stronie samorządowej nowej wersji projektu, uwzględniającej omówione na spotkaniu zmiany, oraz po otrzymaniu opinii stałego Komitetu Rady Ministrów do spraw Cyfryzacji co do czasu potrzebnego na wdrożenie systemu.
Kierujący Delegaturą Naczelnej Izby Kontroli w Zielonej Górze Andrzej Aleksandrowicz zapewnił, że NIK z dużą satysfakcją przyjęła fakt, że Ministerstwo doprowadziło projekt ustawy niemal do finału oraz zwrócił uwagę na kilka ważnych kwestii.
– KROPiK będzie musiał spełnić wymagania wynikające z rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady, który to akt jeszcze nie został przez Parlament Europejski uchwalony – mówił. – (…) Ta funkcja jednego systemu dla całej Europy będzie nas również obowiązywała. I to, co nasz Rząd zaproponował i będzie realizował będzie musiało spełniać te wymagania. Także oczywiście tutaj, z pewnym wyprzedzeniem, należałoby poznać te wymagania systemów, które Unia Europejska będzie od państw członkowskich oczekiwała. Drugą rzeczą (…) jest kwestia zaawansowanych projektów, które w Sejmie się już znajdują. KROPiK jeszcze w Sejmie nie jest. W tej chwili w Sejmie jest 10 projektów ustaw, które dotyczą problematyki dobrostanu zwierząt domowych. (…) Sejm powołał Komisja Nadzwyczajna do spraw ochrony zwierząt i te 10 projektów ustaw jest w tej chwili procedowane na dosyć wczesnym etapie. Tam w tych projektach, w kilku z nich, są regulacje związane z KROPiK-iem, ale niewątpliwie tak kompletnie i rzetelnie przygotowane jak projekt Ministerstwa żaden z nich nie jest. Ale niewątpliwie, tutaj w procesie legislacyjnym, ja jestem głęboko przekonany, że Sejm będzie nalegał na skrócenie okresu wejścia w życie ustawy o KROPiK, bowiem jest duża presja, i społeczna, i organizacji pozarządowych, ale również członków Komisji, bo co by nie mówić, są to osoby bardzo zaangażowane w te zagadnienia. Także myślę, że dobrze by było wykorzystać te rozwiązania, które już funkcjonują komercyjnie albo półkomercyjnie w naszym kraju, bo znakowanie zwierząt jest oczywiście w Polsce od kilku lat prowadzone i jest kilka modeli systemów, które są wykorzystywane.
Wyniki z przeprowadzonej kontroli, dotyczącej zapobiegania bezdomności zwierząt domowych były prezentowane 5 lutego na posiedzeniu plenarnym KWRiST. Andrzej Aleksandrowicz przypomniał, że są również dostępne na: https://www.nik.gov.pl/aktualnosci/bezdomnosc-zwierzat.html
Inne tematy ujęte w porządku obrad
Zespół zaopiniował pozytywnie 3 projekty:
- projekt zmian do wytycznych szczegółowych w zakresie przyznawania, wypłaty i zwrotu pomocy finansowej w ramach Planu Strategicznego dla Wspólnej Polityki Rolnej na lata 2023-2027 dla interwencji w sektorze owoców i warzyw;
- projekt rozporządzenia Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi zmieniającego rozporządzenie w sprawie szczegółowych warunków i trybu przyznawania oraz wypłaty pomocy finansowej na operacje typu „Budowa lub modernizacja dróg lokalnych” w ramach poddziałania „Wsparcie inwestycji związanych z tworzeniem, ulepszaniem lub rozbudową wszystkich rodzajów małej infrastruktury, w tym inwestycji w energię odnawialną i w oszczędzanie energii” objętego Programem Rozwoju Obszarów Wiejskich na lata 2014-2020;
- projekt rozporządzenia Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi zmieniającego rozporządzenie w sprawie szczegółowych warunków i trybu przyznawania oraz wypłaty pomocy finansowej na operacje typu „Gospodarka wodno-ściekowa” w ramach poddziałania „Wsparcie inwestycji związanych z tworzeniem, ulepszaniem lub rozbudową wszystkich rodzajów małej infrastruktury, w tym inwestycji w energię odnawialną i w oszczędzanie energii” objętego Programem Rozwoju Obszarów Wiejskich na lata 2014-2020.