Konwent Powiatów Województwa Mazowieckiego domaga się podziału Mazowsza na dwa statystyczne regiony (terytorialne jednostki kategorii NTS2). Starostowie oczekują również nowego podziału na jednostki kategorii NTS3 czyli subregiony, poprzez rozdzielenie dwóch z obecnych. Zamiast podregionu ciechanowsko-płockiego miałyby powstać dwa: płocki (obejmujący miasto Płock i powiaty: płocki, sierpecki, gostyniński) oraz ciechanowski (powiaty: żuromiński, mławski, płoński, ciechanowski i pułtuski). Zamiast obecnego podregionu ostrołęcko-siedleckiego także miałyby powstać dwa: ostrołęcki (miasto Ostrołęka i powiaty: przasnyski, ostrołęcki, makowski, wyszkowski, ostrowski) oraz siedlecki (miasto Siedlce i powiaty: siedlecki, łosicki, węgrowski, sokołowski).
W opinii starostów mazowieckich postulowany przez nich podział statystycznych jednostek terytorialnych Mazowsza odpowiada rzeczywistym relacjom funkcjonalno-przestrzennym w regionie i zapewni w najbliższym okresie polityki spójności 2014-2020 fundusze europejskie dla słabiej rozwiniętych obszarów województwa. Stanowisko zawiera rozbudowaną argumentację merytoryczną, przemawiającą za proponowanym rozwiązaniem. Obecny podział terytorialny spowodował, że obecne podregiony statystyczne (NTS3): radomski i ostrołęcko-siedlecki, mimo, iż jedne z najbiedniejszych w kraju (odpowiednio 37 miejsce i 38 miejsce pod względem PKB na mieszkańca, na 45 podregionów w Polsce, po odjęciu 16 miast wojewódzkich) nie zakwalifikowały się do specjalnego Programu Operacyjnego Rozwój Polski Wschodniej, podczas gdy znalazły się tam subregiony bogatsze: olsztyński (30 miejsce), rzeszowsko-tarnobrzeski (26 miejsce), białostocko-suwalski (28 miejsce), lubelski (31 miejsce). Podział na jednostki NTS2 (regiony) nie odpowiada także sposobowi podziału obszarów innych krajów UE, zarówno tzw. startej Unii, jak i nowych członków. Samorządowcy podkreślają w swoim stanowisku z 6 lutego, że zaproponowany przez nich podział pokrywa się z obszarami problemowymi wyznaczonymi w Planie Przestrzennego Zagospodarowania WM i Strategii Rozwoju WM do 2020 r. oraz zgodne jest z Krajową Strategią Rozwoju Regionalnego 2010-2020, który przewiduje odrębny program dla obszaru metropolitalnego stolicy.
Stanowisko konwentu nie mówi o pozostałych subregionach Mazowsza. Należy więc założyć, że bez zmian pozostałby podregion radomski oraz dwa podregiony tworzące Obszar Metropolitalny Warszawy: podregion warszawski wschodni (powiaty: nowodworski, legionowski, wołomiński, miński, otwocki, garwoliński) oraz podregion warszawski zachodni (powiaty: sochaczewski, warszawski zachodni, pruszkowski, grodziski, żyrardowski, piaseczyński, grójecki).
Podział kraju na statystyczne jednostki terytorialne NTS wprowadzony został Rozporządzeniem Rady Ministrów z 14 listopada 2007 r. (Dz. U. 2007 Nr 214, poz. 1573, z późn. zm) i wszedł w życie 1 stycznia 2008 r. Systematyka opracowana została na podstawie rozporządzenia (WE) nr 1059/2003 Parlamentu Europejskiego i Rady z dnia 26 maja 2003 r. w sprawie ustalenia wspólnej klasyfikacji Jednostek Terytorialnych do Celów Statystycznych (NUTS) (Dz. Urz. UE. L 154 z 21.06.2003, z późn. zm.). Na tej systematyce opiera się podział funduszy strukturalnych.
Regiony czy subregiony?
W innym miejscu pisalismy, iż samorząd Radomia wystąpił w ub. roku do MRR, aby cały subregion radomski mógł być zakwalifikowany do korzystania z PO Rozwój Polski Wschodniej. A na dodatek, prezydent Radomia zaapelował o to, by fundusze europejskiej były rozdzielane na subregiony (NTS3) a nie na regiony (NTS2). W odpowiedzi minister Bieńkowska przyznała, że takie rozwiązanie wymaga zgody Komisji Europejskiej, ale jest rozważane przez MRR w kontekście negocjacji pakietu unijnych rozporządzeń dotyczących Polityki Spójności.
Z kolei jest problem z interpretacją zapisu w projekcie rozporządzenia o EFRR, że min. 5 proc. jego alokacji na kraj ma być przeznaczona na - no wlasnie, na co lub dla kogo: dla miast, czy dla miast i ich otoczenia? I jak wyznaczyć to otoczenie: dowolnie - funkcjonalnie, czy statystycznie (np. NTS3). W mediach sprawę komentuje europoseł Jan Olbrycht, sprawozdawca PE ds. rozporządzenia EFRR, który proponuje, by w Polsce te 5 proc. poszło do dyspozycji raczej 16 stolic województw wraz z ich otoczeniem, ale nie precyzuje jak to określenie definjuje. Wypowiada się ta ten temat także komisarz Janusz Lewandowski, który nacisk kładzie na otoczenie, a nie na metropolie. Na nasze pytania kierowane do urzędnikow MRR, w jakim kierunku ministerstwo się skłania, nie uzyskaliśmy jednoznacznej odpowiedzi.