Ten serwis używa cookies i podobnych technologii, brak zmiany ustawienia przeglądarki oznacza zgodę na to.

Brak zmiany ustawienia przeglądarki oznacza zgodę na to. Więcej »

Zrozumiałem

Dobra praktyka: klaster sposobem na rozwój regionu

Dobra praktyka: klaster sposobem na rozwój regionu fotolia.pl

"To, co jeszcze dekadę temu wydawało się czystą fantazją grupy entuzjastów z Podkarpacia, dziś dzięki ich determinacji zmieniło się w gospodarczy konkret. W rolniczym regionie setka firm stworzyła zagłębie technologii lotniczych i zarabia grube miliony na dostawach dla gigantów światowej awiacji." pisze "Rzeczpospolita" w artykule o polskiej Dolinie Lotniczej.

Tylko zeszły rok przyniósł przedsiębiorcom podkarpackiego klastra półtora miliarda dolarów z eksportu lotniczych części. Zatrudnienie w branży przekroczyło 23 tysiące specjalistów. – To przestaje nam wystarczać. Doszliśmy do momentu, kiedy czas na nowe cele umacniające firmy Doliny Lotniczej na globalnym rynku. Przyszłością jest rozwój. Będziemy więc tworzyć biura konstrukcyjne, laboratoria badawcze i budować instytucje komercjalizujące wynalazki – zapowiada Marek Darecki, współzałożyciel awiacyjnego klastra, prezes rzeszowskiej WSK (dziś to część amerykańskiego konglomeratu United Technologies Co.), prawdziwy kapitan skrzydlatej doliny.

Skrzydlaty przemysł skupiony przede wszystkim w południowo-wschodniej Polsce od Świdnika po Krosno, a także klastrach wielkopolskim (hydraulika i silniki tłokowe) i śląskim (kompozyty, lekkie konstrukcje), reprezentuje już pokaźny potencjał: wśród ponad 100 firm są producenci kompletnych śmigłowców, samolotów, zaawansowanych technologicznie komponentów silnikowych i części robionych dla największych producentów z Boeingiem, Airbusem i Bombardierem. Tylko w ostatnich latach na terenie podkarpackiego klastra na branżowe inwestycje przeznaczono miliard dolarów. Nic nie wskazuje, że rozwojowy impet osłabnie.

Cały artykuł dostępny tutaj.

Pon., 8 Prn. 2012 0 Komentarzy Dodane przez: Jarosław Komża