Kobiety odważne, zdeterminowane, takie, które potrafią wyznaczyć sobie cel i realizować go konsekwentnie, dostały 12 tys. zł na relizację marzeń biznesowych. Choć mieszkają na terenie objętym największym bezrobociem, nie poddały się.
Na Lubelszczyźnie bezrobocie należy do najwyższych w Polsce, a szczególnie duże jest wśród kobiet. Przedstawicielki płci pięknej w biznesie są w mniejszości. Projekt „Inicjatywa jest kobietą. ABC przedsiębiorczości dla kobiet" dał szansę 77 najbardziej zdeterminowanym paniom na zrealizowanie własnych planów biznesowych.
– Między innymi dlatego zdecydowaliśmy, że chcemy realizować inicjatywę mającą na celu promocję przedsiębiorczości kobiet. Zależało nam na tym, by przełamać bariery, które towarzyszą prowadzeniu firm przez panie – niełatwo im na przykład pozyskać kredyty, nie mówiąc już o częstym braku wiary we własne siły – tłumaczy Anna Grzegorczyk z Fundacji UMCS, koordynatorka projektu „Inicjatywa jest kobietą. ABC przedsiębiorczości dla kobiet".
W ramach projektu przeszkolono 120 kobiet. Na zakończenie napisały biznesplany. Wybrano z nich 77 najlepszych, a autorki dostały po 12 tys. zł na rozpoczęcie działalności.
– Przyjmowaliśmy głównie panie, które naprawdę wiedziały, czego chcą, zdawały sobie sprawę, dlaczego planują prowadzić taką, a nie inną działalność, i były zdeterminowane – dodaje Grzegorczyk.
W efekcie powstało 77 firm rozmaitych branż. Są wśród nich m.in. kwiaciarnie, firmy budowlane, myjnia samochodowa, przedszkole, gabinet masażu i kancelaria adwokacka.
Katarzyna Bojankowska prowadzi firmę EkoUsługi. – Jestem absolwentką ochrony środowiska, a po tym kierunku o pracę trudno. Wraz z koleżankami postanowiłyśmy więc, że same stworzymy sobie miejsca zatrudnienia Uczestnictwo w projekcie było doskonałą okazją, by ten pomysł zrealizować – wspomina. – Pozyskane pieniądze nie były wielką kwotą, ale stanowiły cenny zastrzyk, wykorzystałyśmy je na zakup podstawowego sprzętu.
W EkoUsługach pracują dziś cztery kobiety. Zajmują się na przykład przygotowywaniem raportów oddziaływania na środowisko, bez których nie można obecnie rozpocząć wielu inwestycji, m.in. drogowych. – Na brak zleceń nie możemy narzekać – mówi Katarzyna Bojankowska.
Magdalena Wójcik jest właścicielką klubu fitness Miasto Kobiet, przeznaczonego tylko dla pań. – Otrzymane pieniądze nie były dla mnie najważniejsze, bo ta suma stanowi kroplę w morzu potrzeb. Nieocenione było jednak wsparcie – merytoryczne, a także emocjonalne – podkreśla. – Istotne było to, że ktoś oceni mój biznesplan i powie mi, na ile planowane przedsięwzięcie ma szansę realizacji – dodaje.
Miasto Kobiet to miejsce, gdzie z siłowni czy aerobiku korzystają tylko panie. Zaplanowano specjalne zajęcia dla młodych matek, które chcą odzyskać formę po ciąży. Do klubu mogą przychodzić razem z dzieckiem, bo popołudniami czeka opiekunka zajmująca się maluchem. Takiego miejsca do tej pory w Lublinie brakowało. Klub działa półtora roku i wciąż się rozwija. A pani Magdalena podkreśla, że uczestnictwo w projekcie pozwoliło jej złapać wiatr w żagle.
– Takie inicjatywy pokazują, że kobiety wcale nie są gorsze w biznesie niż mężczyźni. Jest odwrotnie – mają lepszy styl zarządzania, więcej intuicji, empatii – mówi Magdalena Wójcik. – Muszą się jednak zmagać z wieloma stereotypami, dodatkowo prowadzić dom, zajmować się dziećmi. Ale zapewniam, że można to wszystko połączyć.
Źródło: "Dobre praktyki Europejskiego Funduszu Społecznego w Polsce", MRR