11 lutego br. odbyło się posiedzenie Zespołu ds. Infrastruktury, Rozwoju Lokalnego, Polityki Regionalnej oraz Środowiska Komisji Wspólnej Rządu i Samorządu Terytorialnego, na którym poruszono istotną z punktu widzenia funkcjonowania starostw powiatowych kwestię nakładania kar za niedokonanie zgłoszenia zbycia/nabycia pojazdów zarejestrowanych w kraju oraz za brak rejestracji pojazdów sprowadzonych z krajów UE.
Przedstawiciele strony samorządowej ocenili ww. przepisy negatywnie ze względu na wzrost liczby zgłoszeń nabycia/zbycia pojazdów bez dodatkowego finansowania, problemy z interpretacją przepisów dot. samej procedury. Zwrócono uwagę, że przepisy należy zmienić jak najszybciej, a pandemia nie może wstrzymywać prac nad przygotowaniem poprawionych rozwiązań.
W odpowiedzi przedstawiciele MI podkreślali, że przepisy o nabyciu/zbyciu funkcjonują od 1998 r., a sankcje karne zostały wprowadzone po zarzutach UE. Jednocześnie zadeklarowali wolę współpracy przy nowelizacji przepisów i wypracowaniu wspólnego rozwiązania. Zapowiedzieli wystąpienie do strony samorządowej o przekazanie niezbędnych do tego danych.
Samorządowcy zaproponowali, by wrócić do poprzedniego projektu, który został już skierowany przez rząd do parlamentu poprzedniej kadencji (a został zmieniony w toku prac parlamentarnych) i pracować nad nim dalej .
Kwestia ta powróci na jeden z kolejnych posiedzeń Zespołu.
Komentarze
Nie ma chęci na zmianę tych przepisów, przynajmniej ja odnoszę takie wrażenie, czytając ten artykuł.
Decydenci w MI są oderwani od samorządowej rzeczywistości.
30 dni na rejestrację, a jak się nie wyrobi podwójna opłata (lub jeszcze wyższa).
Jeżeli nie zarejestruje wcale i sprzeda po upływie 30 dni to kara w kwocie 1000 zł, ale musiałoby to wynikać z prostego i skutecznego raportu systemowego (Sic!). Wyłączenie handlarzy pojazdami ze zgłoszenia nabycia i zbycia i sprawa rozwiązana.
Takie durne przepisy jakie mamy tylko pokazują jak durne są osoby, które je stworzyły.
MI odrzuca zarzuty, bo to nie oni. Ale oni od roku nic z tym nie robią.
Bałagan, biurokracja i niereferencyjno ść SREPIKU.
Brak ustalonej w przepisach wprost właściwości administracyjne j związanej ze zgłoszeniem zbycia pojazdu.
Dlaczego potencjalny właściciel zbywca/nabywca pojazdu nie ma możliwości wysłania określonych wymaganych danych wprost do systemu siedząc w domu przed komputerem tak jak się to odbywa w przypadku wysyłania zaznania PIT do urzędu skarbowego.
Wprowadzić obowiązek rejestracji pojazdu pod sankcją kary pieniężnej i niemożność zbywania pojazdu przez osobę/podmiot nie widniejący w DR.