Czy galerie handlowe przy wjeździe na parking mogą instalować kamery nagrywające numery rejestracyjne aut i automatycznie rozpoznające wyjeżdżające samochody?

Z takim m.in. pytaniem do goszczącego w audycji „Cztery Pory Roku" w Radiowej Jedynce dra Wojciecha Rafała Wiewiórowskiego, Generalnego Inspektora Ochrony Danych Osobowych (GIODO), zwrócił się redaktor Roman Czejarek.

Jak wyjaśniał, centra handlowe tłumaczą, że chcą w ten sposób usprawnić parkowanie, bo klienci, którzy robią zakupy w określonym, krótkim czasie, nie muszą wnosić opłaty za postój, zaś system, rozpoznając numer rejestracyjny samochodu i godzinę jego wjazdu, automatycznie otwiera bramkę tym, którzy z opłaty są zwolnieni.

Jednak GIODO miał wątpliwości, czy zbieranie numerów rejestracyjnych samochodów jest działaniem adekwatnym do celu, który ma być osiągnięty. Wskazywał, że wprawdzie numer rejestracyjny auta nie w każdym przypadku uznać można za dane osobowe, jednak centrom handlowym zalecał dużą ostrożność w przesądzaniu, że w ich sytuacji tak właśnie jest.

– O tym galerie przekonają się wtedy, kiedy po raz pierwszy wystąpi do nich sąd, by np. w sprawie rozwodowej udzieliły informacji, czy samochód o danym numerze rejestracyjnym znajdował się tam na ich terenie w określonym czasie – tłumaczył.

Wyjaśniał jednak, że w wielu przypadkach firmy, które zbierają numery rejestracyjne naszych aut, niejednokrotnie dysponują naszymi danymi osobowych i dla nich numer rejestracyjny bez wątpienia jest daną osobową. Jako przykład GIODO podał parking firmowy, na którym miejsca przydzielane są konkretnym osobom. – Natomiast w centrach handlowych anonimizuje nas to, że klientów jest tak wielu oraz to, że podmioty te nie mają dostępu do Centralnej Ewidencji Pojazdów i Kierowców – mówił dr Wojciech Rafał Wiewiórowski.

Wskazywał, że z jeszcze inną sytuacją możemy mieć do czynienia w przypadku parkometrów nowego typu, w których przy dokonywaniu płatności za postój konieczne jest podanie numeru rejestracyjnego auta. Zaznaczył, że kwestia ich działania jest obecnie przedmiotem analizy GIODO.

Podczas rozmowy z GIODO poruszane były także inne kwestie związane z ochroną danych osobowych, m.in. takie, o które pytali słuchacze. Interesowało ich np. to, czy można upubliczniać informacje o osobach, które zalegają z opłatami czynszowymi lub wpłatami na fundusz remontowy, czy policja lub straż miejska mogą pytać o dochody kierowców.

Źródło: GIODO