Nie ma prawa do urlopu dla poratowania zdrowia nauczyciel zatrudniony w kilku szkołach w niepełnym wymiarze zajęć, nawet jeśli zsumowane wymiary jego zatrudnienia są równe pełnemu wymiarowi – tak wynika z wyjaśnień Ministerstwa Edukacji i Nauki udzielonych w odpowiedzi na interpelację poselską.
Wiceminister Dariusz Piontkowski wskazał, że istotę urlopu dla poratowania zdrowia omówił Sąd Najwyższy w uchwale z 14.02.2012 r., sygn. III PZP 1/12, który stwierdził, że „urlop dla poratowania zdrowia jest szczególnym świadczeniem pracowniczym, zbliżonym do instytucji urlopu wypoczynkowego, przysługującym w ramach istniejącego indywidualnego stosunku pracy łączącego nauczyciela ze szkołą, a jego celem jest – przy zagwarantowaniu trwałości tego stosunku oraz możliwości korzystania przez pracownika z dotychczasowych uprawnień w zakresie wynagrodzenia i innych świadczeń pracowniczych, w tym socjalnych – zapewnienie nauczycielowi możliwości poddania się zalecanemu leczeniu dla odzyskania pełnej zdolności do pracy i kontynuowania”. W ww. uchwale SN rozstrzygnął również, że dyrektor szkoły jest obowiązany udzielić urlopu dla poratowania zdrowia nauczycielowi zatrudnionemu w tej szkole w pełnym wymiarze zajęć.
Z treścią interpelacji oraz odpowiedzi można zapoznać się tutaj