Ekwiwalent za niewykorzystany urlop wypoczynkowy przysługuje również za niewykorzystany przez nauczyciela urlop uzupełniający (art. 172 kp w związku z art. 66 ust. 2 ustawy Karta Nauczyciela) - Wyrok Sądu Najwyższego - Izba Pracy, Ubezpieczeń Społecznych i Spraw Publicznych z dnia 6 października 2005 r., II PK 72/2005.
Zgodnie z art. 66 ust. 1 zdanie pierwsze Karty Nauczyciela, w razie niewykorzystania urlopu wypoczynkowego w całości lub części w okresie ferii szkolnych z powodu niezdolności do pracy wywołanej chorobą lub odosobnieniem w związku z chorobą zakaźną, urlopu macierzyńskiego, odbywania ćwiczeń wojskowych albo krótkotrwałego przeszkolenia wojskowego - nauczycielowi przysługuje urlop w ciągu roku szkolnego, w wymiarze uzupełniającym do 8 tygodni. Urlop uzupełniający w ciągu roku szkolnego przysługuje również dyrektorowi i wicedyrektorowi szkoły, którzy na polecenie lub za zgodą organu prowadzącego szkołę nie wykorzystali urlopu w czasie ferii szkolnych z powodu wykonywania zadań zleconych przez ten organ lub prowadzenia w szkole inwestycji albo kapitalnych remontów (zdanie drugie).
Natomiast według art. 66 ust. 2 ustawy, w razie niewykorzystania przysługującego urlopu wypoczynkowego z powodu rozwiązania lub wygaśnięcia stosunku pracy, powołania do zasadniczej służby wojskowej albo do odbywania zastępczo obowiązku tej służby, do okresowej służby wojskowej lub do odbywania długotrwałego przeszkolenia wojskowego - nauczycielowi przysługuje ekwiwalent pieniężny za okres niewykorzystanego urlopu, nie więcej jednak niż za 8 tygodni w odniesieniu do nauczycieli, o których mowa w art. 64 ust. 1 (zatrudnionych w szkole, w której organizacji pracy przewidziano ferie letnie i zimowe), a nie więcej niż za 35 dni roboczych w odniesieniu do nauczycieli, o których mowa w art. 64 ust. 3 Karty Nauczyciela (zatrudnionych w szkołach, w których nie są przewidziane ferie szkolne).
Językowa redakcja omawianej normy prawnej może prowadzić do wniosku, że ekwiwalent przysługuje jedynie za urlop wypoczynkowy. Koncepcja ta opiera się w istocie na prawnym odróżnieniu „urlopu wypoczynkowego” od „urlopu uzupełniającego” oraz przyjęciu, że norma prawna zrekonstruowana na podstawie art. 66 ust. 2 Karty Nauczyciela reguluje problematykę uprawnień nauczycielskich w zakresie ekwiwalentu za urlop wypoczynkowy w sposób szczególny i zupełny. Mimo, że obie formy słowne wskazują na dwie, odrębne instytucje prawne, to nie wywołuje wątpliwości, że jeśli chodzi o semantyczną płaszczyznę rozważań, stanowiącą punkt wyjścia wykładni każdego tekstu prawnego, „urlop uzupełniający” pozostaje nadal „urlopem wypoczynkowym”. Tym samym niewykorzystanie w terminie urlopu wypoczynkowego i nabycie prawa do urlopu uzupełniającego nie zmienia jego prawnego charakteru i przeznaczenia. Wskazuje na to wyraźnie językowa redakcja art. 66 ust. 1 ustawy Karty Nauczyciela, stanowiącego, że „w razie niewykorzystania urlopu wypoczynkowego (...) przysługuje urlop (...) w wymiarze uzupełniającym.” Niedodanie przymiotnika „wypoczynkowy” po słowach „przysługuje urlop” jest wyłącznie wynikiem konieczności zachowania wymogu stylistyczno-gramatycznej poprawności i unikania zbędnych powtórzeń. Stąd też przedmiotowy przepis, gdyby nie kierować się tymi zasadami, miałby następujące brzmienie: „w razie niewykorzystania urlopu wypoczynkowego (...) przysługuje urlop wypoczynkowy (...) w wymiarze uzupełniającym”. W tym kontekście uzasadnione jest przyjęcie, że przedmiotowy urlop jest nadal urlopem wypoczynkowym, nazywanym dopiero w drugim zdaniu omawianej regulacji „urlopem uzupełniającym”. W tym kontekście owo pojęcie, to swoisty „terminus technicus”, będący desygnatem „urlopu wypoczynkowego, niewykorzystanego w terminie.” Za niniejszą konstatacją przemawiają nie tylko wskazane względy semantyczne, ale i wnioski płynące z rozważań nad prawnym ukształtowaniem uprawnień i obowiązków stron stosunku pracy. Urlop wypoczynkowy jest płatną przerwą w świadczeniu pracy na czas oznaczony w związku z potrzebą przywrócenia (regeneracji) sił pracownika. Wprawdzie z punktu widzenia polityki społecznej stanowi on jedno ze świadczeń socjalnych, lecz jego udzielenie jest w istocie świadczeniem (i obowiązkiem) pracodawcy w zamian za wykonywaną przez pracownika pracę. Niewykonanie tego obowiązku traktowane jest w kategoriach wykroczenia przeciwko prawom pracownika.