Co trzeci Polak działa społecznie, ale większość nie nazywa swojego zaangażowania "wolontariatem". Słowo to kojarzy się Polakom z bezpośrednią pomocą potrzebującym i obcowaniem z cierpieniem. Tymczasem organizacje, które korzystają z pomocy wolontariuszy zajmują się też sportem, kulturą czy edukacją. Co zrobić, żeby zwiększyć zaangażowanie społeczne i odczarować słowo "wolontariat"? W związku z Dniem Wolontariusza (który był obchodzony 5 grudnia) Stowarzyszenie Klon/Jawor prezentuje wyniki najnowszych badań dotyczących społecznego zaangażowania Polaków.
W ostatnim roku 18% Polaków poświęcało swój czas lub pracowało nieodpłatnie na rzecz organizacji społecznych – najczęściej tych działających w obszarze pomocy charytatywnej i ochrony zdrowia, organizacji religijnych, a także stowarzyszeń i fundacji zajmujących się oświatą i edukacją oraz opiekujących się zwierzętami. Kolejne 16%, choć nie uczestniczy w działaniach organizacji, w inny sposób angażuje się w działania społeczne: pomagając bezpośrednio indywidualnym osobom (np. starszym, niepełnosprawnym), angażując się na rzecz swojej miejscowości, okolicy czy społeczności lokalnej (np. budując lub remontując, sprzątając okolicę czy organizując festyn).
Dlaczego angażujemy się w działania społeczne? Najważniejsze motywacje to:
Empatia, wartości i chęć bycia użytecznym
Połowa (51%) osób zaangażowanych społecznie wyjaśnia to chęcią bycia przydatnym, a 46% po prostu uważa, "że w życiu trzeba pomagać". Ponad jedna czwarta (28%) sądzi też, że warto współdziałać, a 23% deklaruje, że nie są im obojętne problemy i ważne kwestie społeczne.
Przyjemność
Aż 46% deklaruje, że takie działania sprawiają im po prostu przyjemność.
Wzajemność i motywacje społeczno-towarzyskie
Blisko jedna trzecia (30%) osób zaangażowanych na pytanie o powody swojej aktywności odpowiada: "jeśli ja pomogę innym, to inni pomogą mnie". Znaczenie mają też relacje z innymi: 30% mówi, że działanie społeczne pomaga im zyskać sympatię lub szacunek innych, a 28% docenia możliwość bycia między ludźmi i nawiązania kontaktów.
Indywidualne korzyści
Własne korzyści z działania wskazuje jako motywację nieco mniej osób: 28% mówi o możliwości zdobycia nowych umiejętności i doświadczenia, zaś 23% podkreśla, że to co robi, przyda się też im lub ich rodzinom.
Nie wiem, że mogę; mam własne problemy
W porównaniu z innymi krajami europejskich, poziom zaangażowania w pracę wolontarystyczną w Polsce jest niski. Według Badań Eurobarometru z 2010 r, Polska była dopiero na 20. miejscu (spośród 32 badanych krajów) jeśli chodzi o zaangażowanie w działania organizacji. Co zatem mówią ci, którzy się nie angażują?
Brak informacji
Nie da się podjąć działań, gdy nie wiemy, jak to zrobić i czego się od nas wymaga. I choć w ostatnich latach rośnie wiedza Polaków o organizacjach, to wciąż w przypadku dużej grupy osób nie wykracza ona poza informacje na temat największych medialnych fundacji zbierających fundusze na rzecz potrzebujących. Aż 67% osób niezaangażowanych wśród uzasadnień wskazuje stwierdzenie "nikt mnie o to nie prosił", 50% mówi, że nie zna ludzi ani organizacji, z którymi mogliby działać, 43% deklaruje, że nie wie jak się zaangażować i gdzie znaleźć potrzebne informacje. Powszechne są też wiążące się z tą niewiedzą obawy: ponad połowa (54%) boi się, że to może być trudne, 49% deklaruje, że nie ma wystarczających umiejętności i wiedzy, a 46% uważa, że nie ma odpowiednich cech charakteru.
Koncentracja na rodzinie, pracy, własnych potrzebach i problemach
Wśród najczęściej wymienianych powodów braku aktywności pojawia się konieczność zatroszczenia się o rodzinę (64%), stwierdzenie, że "mam wystarczająco dużo własnych problemów" (59%), niechęć do stałych zobowiązań (58%) czy chęć zatroszczenia się przede wszystkim o siebie (53%). Zaangażowanie społeczne traktowane jest więc jako coś rywalizującego z pracą, rodziną czy czasem dla siebie.
Brak zaufania i niechęć do działań z innymi
Dystans i brak zaufania do innych ludzi i organizacji wskazywany jest rzadziej niż poprzednie powody. Jednak aż co czwarta osoba deklaruje, że nie ma zaufania do organizacji. Nieco mniej (21%) swoją bierność uzasadnia biernością innych ("mi nikt nie pomaga"), 18% nie lubi działać w grupie, a 16% w ogóle nie wierzy w sens takich działań.
Kondycja fizyczna
W przypadku osób starszych istotnym czynnikiem staje się też stan zdrowia – jako powód braku zaangażowania w działania organizacji wskazuje go 65% osób po 55 roku życia.
Straszne słowo: "wolontariat"
Problem tkwi też w samym słowie "wolontariat" i skojarzeniach, jakie budzi.
Badanie wyraźnie pokazuje, że szerokie znaczenie, w jakim wykorzystywane jest to pojęcie przez fundacje i stowarzyszenia zachęcające do aktywności znacząco różni się od powszechnej interpretacji tego słowa – mówi Jadwiga Przewłocka ze Stowarzyszenia Klon/Jawor. – Wielu osobom wolontariat kojarzy się przede wszystkim z bezpośrednią pomocą potrzebującym i słabszym i takie rozumienie zniechęca ich do zaangażowania.
Według większości wiąże się z poświęceniem (dla 36% - zawsze, dla 46% - często), a także wymaga kontaktu z cierpieniem lub problemami (dla 24% - zawsze, dla 51% - często) i jest zajęciem dla osób z powołaniem (odpowiednio 31% i 50%). W rezultacie niemal wszyscy respondenci zgadzają się, że wolontariatem jest pomoc chorym w hospicjum, niewielu jednak nazywa w ten sposób sypanie wałów przeciwpowodziowych czy pomoc przy gminnym festynie. W przypadku tych ostatnich działań Polacy mówią raczej o pracy społecznej, czynie społecznym czy akcji – podczas gdy w przekazach medialnych działania te także nazywane są wolontariatem.
Organizacje – wyjaśniajcie, proponujcie! Polacy – szukajcie!
Jak zwiększyć udział wolontariuszy w działaniach społecznych? Potrzebna jest aktywność zarówno po stronie organizacji, jak i samych potencjalnych wolontariuszy. Wskazówki dla organizacji: informować i tłumaczyć, czego oczekują od wolontariuszy. Pokazywać, że wolontariat może mieć bardzo różne formy – może być radosny, może pomóc rozwijać własne zainteresowania. Wskazówki dla przyszłych wolontariuszy – pytajcie i szukajcie tego, co da Wam satysfakcję.
Badania zaangażowania społecznego prowadzone były przez Stowarzyszenie Klon/Jawor od września do listopada 2013 r. dzięki środkom Trust for Civil Society in CEE. Badanie ankietowe zrealizowane zostało przez Millward Brown na losowej, reprezentatywnej próbie 1005 Polaków w wieku 15 i więcej lat między 15 a 18 listopada 2013 roku.
Źródło: www.odpowiedzialnybiznes.pl