Zgodnie z art. 10 ust. 7 Karty Nauczyciela w przypadku zaistnienia potrzeby wynikającej z organizacji nauczania lub zastępstwa nieobecnego nauczyciela, w tym w trakcie roku szkolnego, stosunek pracy nawiązuje się na podstawie umowy o pracę na czas określony:
1. z osobą rozpoczynającą pracę w szkole,
2. z nauczycielem kontraktowym lub
3. z nauczycielem mianowanym i z nauczycielem dyplomowanym, jeżeli:
a) posiada obywatelstwo polskie, z tym że wymóg ten nie dotyczy obywateli państwa członkowskiego Unii Europejskiej, Konfederacji Szwajcarskiej lub państwa członkowskiego Europejskiego Porozumienia o Wolnym Handlu (EFTA) - strony umowy o Europejskim Obszarze Gospodarczym;
b) ma pełną zdolność do czynności prawnych i korzysta z praw publicznych;
c) nie toczy się przeciwko niemu postępowanie karne lub dyscyplinarne, lub postępowanie o ubezwłasnowolnienie;
d) nie był karany za przestępstwo popełnione umyślnie;
e) posiada kwalifikacje wymagane do zajmowania danego stanowiska;
f) istnieją warunki do zatrudnienia nauczyciela w szkole w pełnym wymiarze zajęć na czas nieokreślony.
Do Sejmu wpłynął poselski (PiS) projekt ustawy o zmianie ustawy – Karta Nauczyciela, który ma na wprowadzenie swoistego wyjątku względem przytoczonego powyżej ust. 7 art. 10 KN.
Projektodawcy proponują dodać w artykule 10 KN ust. 7a określający, że przypadku gdy nauczyciel zatrudniony był w ciągu dwóch kolejnych lat szkolnych na podstawie umowy o pracę na czas określony w szkole, zespole szkół lub szkolnym punkcie konsultacyjnym przy przedstawicielstwach dyplomatycznych, urzędach konsularnych i przedstawicielstwach wojskowych Rzeczypospolitej Polskiej, prowadzonych w celu kształcenia dzieci obywateli polskich czasowo przebywających za granicą, zawarcie z nim kolejnej umowy o pracę na czas określony dotyczący kolejnego roku szkolnego jest równoznaczne w skutkach prawnych z zawarciem umowy o pracę na czas nieokreślony."
Argumentacja projektu opiera się na braku stabilności w zatrudnieniu wymienionych grup nauczycieli co powoduje duże komplikacje w ich życiu zawodowym, a co za tym idzie, życiu osobistym, co nie pozostaje bez znaczenia z uwagi na pracę często w obcym kulturowo, religijnie i obyczajowo środowisku. Ponadto dodają, że dyrektorzy polskich szkół za granicą czekają do ostatniego momentu z informacją o nieprzedłużaniu umowy na czas określony na kolejny rok. Ciągła niepewność i brak stabilizacji niekorzystnie wpływają na jakość pracy oraz mogą stanowić barierę w podejmowaniu pracy za granicą. Nauczycielom w sytuacji braku umowy na kolejny rok trudno jest znaleźć nową pracę lub podjąć ewentualną decyzję o powrocie do kraju i znalezieniu tam pracy, gdyż tego typu decyzje dotyczą często całych rodzin i stanowią diametralną zmianę w ich życiu.
Projektodawcy szacują, że projekt ustawy nie generuje istotnych kosztów dla Budżetu Państwa i jednostek samorządu terytorialnego. Proponowane zmiany nie wpłyną na rynek pracy, na konkurencyjność wewnętrzną i zewnętrzną gospodarki oraz na sytuację i rozwój regionów.