Warunkiem przystąpienia do legalizacji obiektów budowlanych jest ustalenie, czy legalizacja ta jest w ogóle możliwa w świetle przepisów o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym – brzmi teza wyroku WSA w Poznaniu z dnia 14 lutego 2019 r., sygn. akt: II SA/Po 850/18.
Sąd wskazał, że jeżeli stwierdzona zostaje samowola budowlana, to organ nadzoru budowlanego ma obowiązek wdrożenia postępowania legalizacyjnego, którego sposób zakończenia jest precyzyjnie określony w przepisach ustawy Prawo budowlane.
Na prawidłowość rozstrzygnięcia nie może mieć wpływu rzekome przeświadczenie inwestorów o posiadanej zgodzie na realizację przedmiotowych obiektów.
To, że w ugodzie kończącej postępowanie rozgraniczeniowe nie zakwestionowano legalności tych obiektów, nie oznacza iż zostały one wybudowane zgodnie z prawem. Celem postępowania rozgraniczeniowego jest ustalenie przebiegu granicy nieruchomości, a nie kontrola legalności położonych na niej budynków.
Bez znaczenia dla rozstrzygnięcia sprawy pozostaje także kwestia legalności budynków wzniesionych na nieruchomościach sąsiednich. Okoliczność ta może być przedmiotem badania w odrębnym postępowaniu, w którym właściwe organy będą badały, czy okoliczności prawne i faktyczne są podobne do sprawy będącej przedmiotem niniejszego postępowania. Brak jest jednak podstaw do uzależniania wyniku postępowania w sprawie legalności obiektów od wyniku ewentualnego postępowania dotyczącego obiektów położonych na nieruchomościach sąsiednich.