Ten serwis używa cookies i podobnych technologii, brak zmiany ustawienia przeglądarki oznacza zgodę na to.

Brak zmiany ustawienia przeglądarki oznacza zgodę na to. Więcej »

Zrozumiałem

Śmiech śmiechowi nierówny... czyli kilka słów o savoir vivre śmiechu

Śmiech śmiechowi nierówny... czyli kilka słów o savoir vivre śmiechu fotolia.pl

Śmiech odgrywa w naszym życiu bardzo ważną rolę. Pomaga nam w zjednywaniu ludzi, jest lekiem na całe zło. Jednak śmiech w niewłaściwym momencie, arogancki i złośliwy nie działa na naszą korzyść i świadczy o braku kultury. Jak zatem powinniśmy się śmiać, na co zwracać uwagę, by nie wyjść na prostaków?

1. Przede wszystkim należy oddzielić formalne spotkania od przebywania w towarzystwie znajomych, z którymi łączą nas mniej oficjalne relacje (w gronie znajomych, przyjaciół możemy sobie pozwolić zdecydowanie na więcej „luzu”).

2. Śmiech nie powinien być zbyt głośny, tubalny (nie powinien zwracać uwagi osób spoza najbliższego otoczenia). Zbyt głośny śmiech w miejscach publicznych jest nie tylko przejawem braku dobrych manier, ale także oznaką prostactwa.  

3. Śmiech nie powinien trwać zbyt długo, (złym nawykiem jest ciągłe śmianie się).

4. Niemiłe wrażenie pozostawia także śmiech przerywany próbami „wyduszenia” z siebie zdania.

5. Pamiętajmy także, że śmiechem można łatwo zranić długą osobę (wyszydzając, naśmiewając się z czyichś pomyłek – takie zachowanie nie przystoi osobie „na poziomie” – osobie kulturalnej). Wyjątkowo drażliwą sytuacją jest śmianie się z kobiet, niezależnie od przyczyn. Wówczas mężczyzna, (szczególnie mąż lub partner), jest zobowiązany do obrony jej honoru.

6. Szczególnie istotne jest wyczucie sytuacji, szczególnie wówczas, gdy rozmówca porusza delikatne dla niego tematy. Obrócenie problemu w żart i zbycie go śmiechem może być wówczas odebrane jako lekceważące.

W sytuacji, gdy sami jesteśmy obiektem czyjegoś śmiechu i poczujemy się urażeni możemy zareagować poprzez przemilczenie wątku (które również bywa wymowne) lub poprzez  kulturalnie i dyskretne zwrócenie uwagi, że dany żart nie jest wcale zabawny. Jednak gdy towarzystwo (atmosfera) staje się wręcz niemożliwe do zaakceptowania, możemy je opuścić.      

Źródło: spec.pl oraz savoirvivre.com.pl

Pon., 25 Lt. 2013 0 Komentarzy Dodane przez: Dawid Kulpa