W ubiegłotygodniowym poniedziałkowym felietonie zatytułowanym "Nowe rozdanie resortu sprawiedliwości. 79 sądów rejonowych do likwidacji. ZPP jest przeciw" pisaliśmy na temat nowego rozporządzenia jakie przygotowało Ministerstwo Sprawiedliwości, a dotyczącego zniesienia niektórych sądów rejonowych. Była to tylko "jaskółka" tego co w obecnej sytuacji zaczyna po raz kolejny przetaczać się przez Polskę.
Obecnie w poszczególnych regionach Konwenty Wojewódzkie Starostów podejmują stanowiska wspierające postawę Związku Powiatów Polskich w tej sprawie. Przykładem może być chociażby przyjęte, w dniu 19 czerwca br., przez Konwent Wielkopolski stanowisko.
Czytamy w nim:
"Konwent Starostów Województwa Wielkopolskiego ponawia swój stanowczy sprzeciw - pierwotnie wyrażony stanowiskiem z 5 stycznia 2012 roku - proponowanej reorganizacji systemu sądów powszechnych. Nowy projekt rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości zakłada zniesienie wielu sądów rejonowych na terenie kraju, w tym aż 13 w Wielkopolsce.
Powyższe posunięcia stoją w sprzeczności z zasadą dostępności do organów wymiaru sprawiedliwości i spowodują liczne komplikacje w zakresie funkcjonowania innych organów i instytucji m.in. policji i administracji samorządowej, szczególnie w zakresie kontaktów z Wydziałami Ksiąg Wieczystych, które należą do bardzo częstych, a związane będą z koniecznością delegowania pracowników.
Nie zgadzamy się na obniżenie roli i znaczenia licznych ośrodków powiatowych stworzonych przecież po to, aby lokalna społeczność mogła załatwiać w nich większość swoich spraw-również z obszaru wymiaru sprawiedliwości.
Przede wszystkim jednak reorganizacja utrudni życie zwykłych obywateli, którzy niejednokrotnie zmuszeni będą przemierzać dziesiątki kilometrów w celu załatwienia swoich spraw, ponosząc przy tym niemałe koszty.
Likwidacja sądów kłóci się z ideą państwa obywatelskiego i jest zaprzeczeniem reformy administracyjnej z 1998 roku, która doprowadziła do powstania powiatowego szczebla administracji i zapewniła mieszkańcom szeroki dostęp do usług publicznych. Podstawowym postulatem tej reformy było funkcjonowanie w powiecie: sądu, policji, prokuratury, urzędu pracy, inspektoratu nadzoru budowlanego, stacji sanitarno – epidemiologicznej, szpitala.
Niestety, sukcesywnie pozbawia się te podmioty większości kompetencji, co może doprowadzić do ich likwidacji. Odebranie tak ważnych dla społeczeństwa instytucji obniża z kolei rangę powiatu, a w przyszłości może być dogodnym argumentem do ich całkowitego zniesienia.
Przez lata ukształtowała się pozytywna współpraca i współdziałanie pomiędzy instytucjami samorządowymi a jednostkami podległymi ministrowi sprawiedliwości. Powiaty i gminy niejednokrotnie wspierały sąd i prokuraturę przekazując na potrzeby ich działalności liczne obiekty, partycypując w poprawie warunków ich funkcjonowania.
Założeniem reformy było poprawienie sprawności funkcjonowania sądów, a przecież duże placówki są mało sterowalne. Postępowania sądowe w skonsolidowanych placówkach będą się wydłużały, obniży się jakość wydawanych orzeczeń. Dziwne jest, że Ministerstwo Sprawiedliwości nie upraszcza i nie modyfikuje procedur sądowych, od lat nie zmienianych, wydłużających czas postępowań. Tu jest miejsce na autentyczną reformę ustroju sądowego.
Obecne posunięcie jest gestem nieprzyjaznym, który odbywa się wbrew stanowisku zarówno samorządów jak i lokalnych społeczności. Posunięcie Ministra Sprawiedliwości doprowadzi do konfliktu pomiędzy małymi powiatami, które będą spierać się o lokalizację placówki. Ponownie przypominamy, iż umiejscowienie sądu w strukturze powiatu jest kwestią ustrojową, a nie kwestią wyboru, w którym powiecie on faktycznie będzie.
Wskazując na kierunek poprawy funkcjonowania sądów zwracamy uwagę na potrzebę dostosowania właściwości terytorialnych sądów do aktualnego podziału administracyjnego, gdyż tutaj tkwi o wiele istotniejsze źródło poprawy efektywności sądów rejonowych.
Zwracamy także uwagę, iż do Trybunału Konstytucyjnego został złożony zarzut niekonstytucyjności na możliwość wydania rozporządzenia w kwestii ustrojowej przez Ministra Sprawiedliwości.
Dlatego apelujemy o odstąpienie od planowanej reorganizacji, która z pewnością nie przyniesie spodziewanych oszczędności w systemie, za to spowoduje niepowetowane koszty społeczne.
Z poważaniem
Przewodniczący Konwentu Starostów Województwa Wielkopolskiego
/-/ Lech Janicki
Starosta Ostrzeszowski"
To stanowisko to tylko początek kolejnej fali protestów jaka czeka nas w związku z forsowaną reorganizacją. O tym, czy resort nadal będzie próbował wdrażać proponowane rozwiązania będziemy informowali naszych Czytelników na bieżąco.