Niemcy rozpoczęły przewodnictwo w Komitecie Ministrów Rady Europy. O głównych obszarach działań i założeniach na najbliższy czas mówił podczas spotkania online Michael Roth, Minister Stanu do spraw Europy w niemieckim Ministerstwie Spraw Zagranicznych. Za priorytet uznał ochronę podstawowych wartości i poszanowanie dla mniejszości.
Spotkanie miało także związek z niemiecką prezydencją w Radzie UE. Organ ten ma szczególne znaczenie w sytuacji wyzwań, jakie stawiane są przed demokracją. Michael Roth mówił o niezwykle ważnej roli Europejskiego Trybunału Praw Człowieka, a zwłaszcza o tym, jak ważne jest respektowanie i wykonywanie jego wyroków. Rząd Niemiec za niezwykle ważne uważa też respektowanie Europejskiej Konwencji Praw Człowieka. Za absolutny priorytet uznane zostało skupienie się na mniejszościach i osobach marginalizowanych – dzieciach, osobach LGBT+, kobietach i mniejszościach narodowych. Michael Roth mówił też o tym, jak ważne jest skupienie się na prawach człowieka w erze cyfrowej. Za konieczne uznał stworzenie ram prawnych dla sztucznej inteligencji i walkę z mową nienawiści w internecie.
Zdaniem Rotha Rada Europy musi wyjść bardziej do społeczeństwa i unaoczniać swoje wartości. Jako dobre rozwiązanie wskazał silniejszą współpracę z organizacjami młodzieżowymi i społecznymi.
Przewodnicząca Ruchu Europejskiego i posłanka do Parlamentu Europejskiego Ewa Maydell w przesłanym nagraniu wideo wyraziła radość z przewodnictwa Niemiec w Komitecie Ministrów Rady Europy i wyraziła wielką nadzieję na powstrzymanie erozji europejskich wartości w dobie pandemii.
W rozmowie z uczestnikami wirtualnego spotkania, Roth podkreślił szczególną wartość Rady Europy w budowaniu mostów miedzy państwami członkowskimi. Za bardzo istotne uznał to, by wartości takie jak rządy prawa i demokracja nie były zachwiane. Mówił też o możliwościach synergii między organizacjami.
To, czy niemieckie przewodnictwo okaże się sukcesem, okaże się latem 2021 roku.