W skontrolowanych sześciu gminach rewitalizacja wcale się nie rozpoczęła lub przebiegała z dużym opóźnieniem. Efekty wystąpiły tylko w jednej gminie. Przy tworzeniu programów rewitalizacyjnych popełniano błędy, a działania przebiegały opieszale. To tylko niektóre wnioski po kontroli, jaką Najwyższa Izba Kontroli przeprowadziła w Województwie Podkarpackim.
Rewitalizacja to kompleksowy proces wyprowadzania ze stanu kryzysowego obszarów zdegradowanych poprzez całościowe działania (powiązane przedsięwzięcia obejmujące kwestie społeczne, gospodarcze, przestrzenno-funkcjonalne lub techniczne albo środowiskowe), integrujące interwencję na rzecz społeczności lokalnej, przestrzeni i gospodarki. Są one skoncentrowane terytorialnie i prowadzone w sposób zaplanowany oraz zintegrowany poprzez programy rewitalizacji. Niestety w większości skontrolowanych gmin w Województwie Podkarpackim nie osiągnięto żadnych efektów rewitalizacji. Co prawda rewitalizacja jest procesem długotrwałym i procesy takie założone w Województwie Podkarpackim przewidziane są w ramach perspektywy finansowej sięgającej aż do 2023 roku, jednak wykazane w kontroli NIK opóźnienia rodzą wątpliwości co do powodzenia założeń.
W Urzędzie Marszałkowskim w latach 2016-2018 odbyły się trzy edycje konkursu, w którym można było ubiegać się o uzyskanie dotacji na przygotowanie lub aktualizację tych dokumentów, opracowując i udostępniając w tym celu niezbędne procedury.
Refundację wydatków w tej formie otrzymały 53 gminy, co stanowi mniej niż połowę wszystkich gmin, które ubiegały się o dofinansowanie. W związku z tym wykorzystano jedynie 1/3 całości kwoty (5,6 mln zł), przeznaczonej na przygotowanie programów rewitalizacji na Podkarpaciu.
Gminy otrzymały różnorakie wsparcie w zakresie prawidłowego opracowania programów rewitalizacji, takie jak szkolenia i konsultacje. Mimo to jednak gminy miały problem z ich właściwym sporządzeniem. Jednostki samorządu terytorialnego miały problemy z uzyskaniem wymaganych opinii, ekspertyz czy opracowaniem licznych analiz i dokumentów niezbędnych do sporządzenia programów.
Żaden ze złożonych programów rewitalizacji nie został pozytywnie zaopiniowany w pierwszej wersji. Część z nich była poprawiana wielokrotnie, a niektóre i tak w ostateczności odrzucono. Dwie trzecie gmin Podkarpacia złożyło programy rewitalizacji do weryfikacji, lecz co piąta nie uzyskała wpisu do Wykazu Programów Rewitalizacji Gmin Województwa Podkarpackiego.
Dużo czasu zajmował też proces weryfikacji i oceny opracowanych przez gminy programów rewitalizacji w Urzędzie Marszałkowskim. Jak wskazuje NIK, w skrajnych przypadkach weryfikacja zakończona wpisem do ww. Wykazu trwała od 427 do 540 dni.
Zatwierdzone programy rewitalizacji nie były też jednoznaczne z ich prawidłowym wykonaniem. W większości skontrolowanych gmin odbiegał od przyjętych założeń. W dwóch nie podjęto żadnych działań na rzecz ich wdrażania, a w trzech kolejnych były one ograniczone. W czterech gminach ubiegano się o dofinansowanie projektów rewitalizacyjnych. Tylko w jednej (miasto Krosno) rozpoczęto realizację projektów rewitalizacji, gdzie do czasu zakończenia kontroli zrealizowano 4 z 17 zaplanowanych projektów.
Połowa skontrolowanych gmin nie prowadziła monitoringu i ewaluacji programów rewitalizacji i nie gromadziła danych dla takiego celu. W pozostałych gminach opracowano jedynie karty monitoringu lub sprawozdania.
Źródło: NIK