Mimo przyjęcia przez sejm, po długich i kontrowersyjnych bojach, ustawy o utrzymaniu czystości i porządku w gminach, walka firm śmieciowych o swoje interesy nie ustaje. Organizacja Pracodawcy RP zapowiedziała 7 lipca, że wróci się do prezydenta RP z wnioskiem o skierowanie tzw. ustawy śmieciowej do Trybunału Konstytucyjnego. Twierdzi, że nowa ustawa prowadzi do monopolizacji rynku odpadowego przez gminy oraz że przy jej procedowaniu naruszono zasady legislacji.

Ustawę o zmianie ustawy o zachowaniu czystości i porządku w gminach oraz niektórych innych ustaw sejm przyjął 1 lipca. Wprowadza zmiany w obowiązującym systemie gospodarowania odpadami komunalnymi, mające na celu: uszczelnienie systemu gospodarowania odpadami komunalnymi, prowadzenie selektywnego zbierania odpadów komunalnych "u źródła" i zmniejszenie ich ilości, zwiększenie liczby nowoczesnych instalacji do odzysku, całkowite wyeliminowanie nielegalnych składowisk odpadów, prowadzenie właściwego sposobu monitorowania postępowania z odpadami komunalnymi, zmniejszenie dodatkowych zagrożeń dla środowiska wynikających z transportu odpadów komunalnych. Nowe prawo przewiduje przejęcie przez gminy gospodarowania odpadami na ich terenie. Gminy będą zobowiązane do przeprowadzenia przetargów, w których wybiorą firmy, które zajmą się odbiorem odpadów. Za zagospodarowanie odpadów gmina będzie pobierać od właścicieli nieruchomości opłatę. Ma ona uwzględniać koszty odbioru, transportu, zbierania, odzysku i recyklingu odpadów oraz wydatki na obsługę administracyjną całego systemu. Sposób obliczania nowej opłaty za odpady gmina wybierze sama na podstawie różnych wskaźników: ilości zużytej wody w danej nieruchomości, powierzchni lokalu; wielkość zajmowanego lokalu, liczby osób w nim zamieszkałych, możliwe jest także, aby rada gminy uchwaliła jedną stawkę opłaty od gospodarstwa domowego.

Źródło: ekoinfo.pl , samorząd.pap.pl