Ten serwis używa cookies i podobnych technologii, brak zmiany ustawienia przeglądarki oznacza zgodę na to.

Brak zmiany ustawienia przeglądarki oznacza zgodę na to. Więcej »

Zrozumiałem

Doświadczeni, ale nie młodzi. Jak wygląda dziś prawdziwa twarz polskiego samorządu?

Doświadczeni, ale nie młodzi. Jak wygląda dziś prawdziwa twarz polskiego samorządu? fot. canva

Związek Powiatów Polskich opublikował nowy raport z cyklu „Warto wiedzieć więcej. Analizy samorządowe”. Tym razem dokument poświęcono charakterystyce radnych gmin, miast, powiatów oraz sejmików województw. Jaki obraz ludzi polskiego samorządu wyłania się z tych analiz?

W Polsce mamy ponad czterdzieści siedem tysięcy radnych – ludzi, którzy w imieniu swoich społeczności podejmują decyzje o budowie dróg, szkołach, szpitalach i kierunkach lokalnego rozwoju. To oni są najbliżej obywateli. To oni – przynajmniej w teorii – mają reprezentować różnorodność społeczeństwa.

Nowy raport ZPP wykorzystujący dane z Głównego Urzędu Statystycznego za 2024 rok przynosi jednak obraz samorządu dojrzałego, ale też zaskakująco jednorodnego. Pokazuje, że w lokalnej polityce coraz trudniej o młodych, o kobiety i o ludzi spoza środowisk zawodowych z dyplomem w kieszeni.

Doświadczeni, ale nie młodzi

Dominują osoby w wieku od 40 do 59 lat. To właśnie to pokolenie – zawodowo ustabilizowane, życiowo ukształtowane – stanowi trzon lokalnej władzy. W każdej kategorii samorządu, od gmin po sejmiki województw, ta grupa tworzy ponad połowę składu rad.

Młodzi? Stanowią margines. Niecałe 3 proc. wszystkich radnych ma mniej niż 30 lat, a co więcej w wielu radach gminnych młodych nie ma w ogóle.

Samorząd stał się sferą, do której wchodzi się z doświadczeniem, a nie z entuzjazmem. Problem w tym, że jeśli nie ma dopływu młodych, nie ma też nowych idei. Stabilność przeradza się w stagnację.

Z drugiej strony, dominacja pokolenia 40+ ma też swoje plusy – to ludzie, którzy znają realia, mają sieci kontaktów i doświadczenie w prowadzeniu spraw publicznych. Widać jednak wyraźnie, że samorząd potrzebuje dziś równowagi między doświadczeniem a świeżością.

Kobiety wciąż w mniejszości

Choć kobiety coraz częściej angażują się w życie publiczne, w samorządach wciąż stanowią mniejszość. W gminach ich udział sięga 35 proc., w miastach na prawach powiatu – tyle samo, w sejmikach wojewódzkich spada do 31 proc., a w radach powiatowych wynosi już tylko 28 proc.

To o wiele mniej, niż w wielu krajach Europy Zachodniej, gdzie równowaga płci w polityce lokalnej staje się normą.

Dlaczego tak się dzieje?

Kobiety są bardzo aktywne społecznie, ale rzadziej dostają się na listy wyborcze do organów wyższych szczebli. Tam potrzebne są struktury, zaplecze i czas.

Z raportu ZPP wynika również, że kobiety częściej reprezentują środkowe grupy wiekowe – 40-59 lat. Mężczyźni z kolei dominują w kategoriach 60+, co oznacza, że dłużej pozostają aktywni w życiu publicznym. Udział najmłodszych kobiet – do 29 lat – jest niemal symboliczny.

Wykształcenie: samorząd coraz bardziej ekspercki

Jeśli jednak coś w strukturze lokalnej władzy robi wrażenie, to poziom wykształcenia. Polska ma dziś samorząd, który w większości jest wysoce profesjonalny.

W gminach prawie połowa radnych ma wykształcenie wyższe. W powiatach – już 82 proc., w miastach na prawach powiatu – 85 proc., a w sejmikach województw aż 95,7 proc.

To wyraźny trend: im wyższy szczebel administracyjny, tym większy odsetek osób z dyplomem uczelni.

Z jednej strony to dobra wiadomość – decyzje podejmują ludzie z przygotowaniem merytorycznym. Z drugiej – to także sygnał, że samorząd oddala się od swoich społecznych korzeni.

Zawody: specjaliści i menedżerowie zamiast rolników i rzemieślników

Jeszcze kilkanaście lat temu w radach gmin można było spotkać wielu rolników, nauczycieli, rzemieślników. Dziś ich liczba systematycznie maleje.

Chociaż wciąż na tym szczeblu obserwuje się największą różnorodność – obok nauczycieli czy przedsiębiorców zasiadają rolnicy i przedstawiciele zawodów usługowych. Tymczasem na poziomie powiatowym i wojewódzkim lokalne rady przypominają bardziej gremia eksperckie niż obywatelskie.

Najliczniejszą grupą wśród radnych są specjaliści – osoby z wyższym wykształceniem, często pracujące w zawodach wymagających kwalifikacji akademickich. W miastach na prawach powiatu stanowią już ponad połowę składu rad.

Na drugim miejscu są przedstawiciele władz publicznych i kadra kierownicza – szczególnie liczni w powiatach i województwach.

W gminach wciąż obecni są rolnicy (17 proc. składu), ale na wyższych szczeblach to już margines. Podobnie jest z pracownikami fizycznymi i usługowymi.

Wydaje się, że to naturalna konsekwencja ewolucji samorządu. Z każdym poziomem rośnie złożoność zadań i wymagań, więc pojawia się potrzeba profesjonalnych kompetencji, jednak cena jest wysoka – reprezentacja społeczna staje się coraz węższa.

Zrównoważony rozwój czy elitaryzacja?

Z raportu ZPP wyłania się samorząd coraz bardziej dojrzały, profesjonalny, stabilny – ale też coraz mniej zróżnicowany. Rady gmin, powiatów, miast na prawach powiatu i województw stają się miejscem spotkań ludzi podobnych do siebie: dobrze wykształconych, z doświadczeniem zawodowym, w średnim lub starszym wieku, najczęściej mężczyzn.

Czy to źle? Niekoniecznie – profesjonalizacja sprzyja skuteczności i jakości decyzji. W dłuższej perspektywie jednak brak różnorodności może prowadzić do zamknięcia samorządu w kręgu wąskiej elity.

Samorząd to nie tylko kompetencje, ale też odzwierciedlenie wspólnoty. Jeśli w radzie nie ma młodych, kobiet czy ludzi z różnych środowisk, to decyzje, choć racjonalne, mogą być oderwane od codziennych doświadczeń mieszkańców.

Co dalej? Samorząd jutra

Nie ma wątpliwości, że jednym z największych wyzwań na kolejną dekadę będzie odnowa pokoleniowa i społeczna samorządu.

Potrzebne są mechanizmy, które ułatwią młodym wejście do lokalnej polityki: programy stażowe, rady młodzieżowe, a także promowanie większej równowagi płci w strukturach władzy.

Jeśli polski samorząd ma zachować swoją obywatelską tożsamość, musi stać się bardziej otwarty.

Bo dziś, jak pokazuje raport, jest silny – ale zbyt jednorodny. Kompetentny – ale coraz mniej reprezentatywny. Stabilny – ale pozbawiony świeżego powiewu.

Samorząd lokalny to odbicie społeczeństwa. A społeczeństwo zmienia się szybciej niż jego reprezentanci.

Bo choć samorząd terytorialny w Polsce pozostaje jednym z najlepiej funkcjonujących elementów demokracji, to jego przyszłość zależy od tego, czy odważy się otworzyć drzwi dla nowych ludzi, nowych idei i nowych pokoleń.


Pełen raport dostępny jest na stronie internetowej Związku Powiatów Polskich.

Pt., 14 Lst. 2025 0 Komentarzy Dodane przez: Rafał Rudka