W zakresie praw wyborczych powinni decydować sami wyborcy a nie ustawodawca i politycy.
Tak wynika ze stanowiska XXX Zgromadzenia Ogólnego Związku Gmin Wiejskich w sprawie ograniczenia kadencji organów wykonawczych w samorządach terytorialnych, podjętego 19 kwietnia br. w Warszawie.
Zgromadzenie Ogólne wyraża w nim sprzeciw wobec zapowiedzi parlamentarzystów co do ograniczania ilości kadencji wójtów, burmistrzów i prezydentów miast. Takie zmiany potwierdza plan stałej podkomisji ds. ustroju samorządów.
- Wydaje się, że propozycja ma wyłączenie podłoże polityczne i nic nie wnosi w kwestii rozwiązywania problemów samorządów. Ma także charakter fragmentaryczny i nie niesie z sobą żadnych propozycji odnoszących się do zmiany relacji i pozycji pomiędzy organami stanowiącymi a wykonawczymi w samorządach. Nie zawiera rozwiązań antykorupcyjnych, ochrony socjalnej wójtów, burmistrzów i prezydentów i ich rodzin po zakończeniu kadencji oraz nie wskazuje żadnej koncepcji pożytecznego wykorzystania doświadczenia, wiedzy i umiejętności wysokiej klasy wielokadencyjnych menedżerów samorządowych – czytamy w stanowisku.
W ocenie Zgromadzenia argumenty stojące za ograniczaniem kadencyjności (np. nepotyzm, samowładczość) są mało przekonywujące. Tymczasem samorząd wraz ze swoimi liderami cieszy się najwyższym zaufaniem społecznym do instytucji państwa. Istnieje ponadto wiele przepisów umożliwiających eliminowanie negatywnych zjawisk, które potencjalnie mogłyby towarzyszyć długiemu sprawowaniu mandatu przez jedną osobę. Są to m.in. przepisy ustawy o samorządzie terytorialnym, kodeksu karnego, ustawy o ograniczaniu prowadzenia działalności gospodarczej przez osoby pełniące funkcje publiczne oraz ustawy o referendum lokalnym.
Dlatego Związek Gmin Wiejskich apeluje do prezydenta RP, parlamentu oraz rządu o niepodejmowanie pochopnych decyzji godzących w prawa wyborcze oraz o zaniechanie politycznych manipulacji w zakresie kadencyjności organów wykonawczych samorządu terytorialnego.
- W zakresie praw wyborczych niech decydują sami wyborcy. Nie powinien za nich robić tego ustawodawca i politycy – postuluje Marek Olszewski, przewodniczący Związku Gmin Wiejskich RP.