Jego przedmiotem jest zbadanie zgodności z Konstytucją RP przepisów zamieniających część subwencji oświatowej w dotację.
12 listopada br. Powiat strzyżowski reprezentowany przez prof. dr hab. Huberta Izdebskiego złożył do Trybunału Konstytucyjnego wniosek o stwierdzenie czy art. 32 ustawy okołobudżetowej jest zgodny z Konstytucją.
Kwestionowany przepis wprowadza na jeden rok budżetowy (2015) obowiązek wydatkowania na realizację zadań wymagających stosowania specjalnej organizacji nauki i metod pracy środków w wysokości nie niższej niż zostały naliczone w subwencji oświatowej dla każdej jednostki samorządu terytorialnego.
Zdaniem powiatów przepis taki jest niezgodny z Konstytucją RP przede wszystkim dlatego, że wprowadza ograniczenie samodzielności wydatkowej jednostki samorządu terytorialnego w skali zdeterminowanej przez akt rangi niższej niż ustawa. Kwestionowany przepis narusza również zastane pojęcie subwencji ogólnej jako transferu z budżetu państwa o nieokreślonym z góry przeznaczeniu. Dodatkowo art. 32 ustawy okołobudżetowej został zredagowany w sposób uniemożliwiający jego jednoznaczną interpretację i tym samym naruszający zasadę określoności prawa oraz został wprowadzony bez zachowania niezbędnego vacatio legis.
- Nie tylko powiaty, ale i pozostałe rodzaje samorządów chciałyby wiedzieć jaki jest charakter subwencji. Narzucanie nam sposobu wydatkowania naszych własnych pieniędzy godzi w samorządność – tłumaczy w rozmowie z Dziennikiem Warto Wiedzieć Ludwik Węgrzyn, prezes Związku Powiatów Polskich, starosta bocheński.
Poparcie dla wniosku złożyło przeszło 170 powiatów. Związek Powiatów Polskich, podobnie jak i inne organizacje zrzeszające samorządy nie ma legitymacji do wniesienia takiego wniosku do Trybunału Konstytucyjnego.
- Traktujemy złożoną przez nas skargę konstytucyjną jako obronę samorządności. Nie może bowiem być tak, że zgadzamy się biernie na rozwiązania sprowadzające się do tego, że z jednej strony otrzymujemy środki na wykonywanie określonych zadań publicznych, które nie są dotacją, a z drugiej narzucony samorządom jest sposób, w jaki mają te środki wydać. To ograniczanie a właściwie likwidowanie samorządności, zaprzeczanie idei, dla których samorządy powstały i która sprawdza się na całym świecie, w Polsce przyniosła zaś wiele dobrego dla Państwa i mieszkańców. Mamy nadzieję, że Trybunał Konstytucyjny podzieli nasze stanowisko, co umocni ideę samorządności w naszym kraju – komentuje w rozmowie z Dziennikiem Warto Widzieć Robert Godek, wiceprezes Związku Powiatów Polskich, starosta strzyżowski.