NSA orzekł, że rozróżnienie transportu drogowego taksówką od transportu okazjonalnego jest kluczowe dla kwestii wykorzystywania pewnych uprawnień zarezerwowanych dla firm taksówkarskich. Jest to m.in. używanie taksometru, czy odpowiednich oznaczeń. Podmiotem ponoszącym odpowiedzialność za naruszenie zakazów jest ten, kto w swoim imieniu, na swoją rzecz i na własne ryzyko gospodarcze wykonywał transport drogowy.
W przedmiotowej sprawie poddano kontroli drogowej pojazd, na którego dachu umieszczono baner z napisem ,,TAXI’’. Dodatkowo pojeździe był zamontowany drogometr połączony z kasą fiskalną. Wojewódzki Inspektor Transportu Drogowego nałożył na Spółkę karę w wysokości 15 tys. zł.
Główny Inspektor Transportu Drogowego decyzją utrzymał w mocy decyzję organu I instancji. WSA rozpatrując skargę uznał, że nie zasługuje ona na uwzględnienie. Kierowca bowiem, nie okazał do kontroli licencji na transport drogowy osób taksówką, a przewóz nie spełniał przesłanek przewozu regularnego.
Konsekwencją zróżnicowania przewozów okazjonalnych i wykonywanych na podstawie licencji jest zakaz:
a) umieszczania i używania w pojeździe taksometru,
b) umieszczania w pojeździe oznaczeń z nazwą, adresem oraz telefonem przedsiębiorcy, a także
c) umieszczania na dachu pojazdu lamp lub innych urządzeń technicznych.
W ten sposób ustawodawca opowiedział się za potrzebą wyraźnego odróżnienia pojazdów nie będących taksówką od taksówek, a zarazem potrzebą stosownej ochrony licencjonowanych przewoźników taksówkowych, działających w oparciu o licencje wydane na podstawie ustawy o transporcie drogowym. NSA powielił argumentację Sądu I instancji oddalając skargę kasacyjną.
Wyrok Naczelnego Sądu Administracyjnego z dnia 20 marca 2012 r. II GSK 166/11