Powołanie się w sposób bardzo ogólny na konsultacje celem upewnienia się co do obowiązku zgłoszenia nabycia pojazdu oraz na zarzut nierównego traktowania względem innych przedsiębiorców, bez przedstawienia dodatkowych okoliczności, również nie może być uznane za wystarczające do przyjęcia, że skarżący nie mógł dokonać zawiadomienia o nabyciu pojazdu w terminie.
Stosownie do art. 58 § 1 k.p.a. w razie uchybienia terminowi, należy przywrócić go na prośbę zainteresowanego, jeżeli uprawdopodobni on, że uchybienie nastąpiło bez jego winy. Organ, oceniając, czy strona dopuściła się uchybienia terminu bez swojej winy, powinien odwołać się do obiektywnych mierników staranności. O braku winy strony można mówić tylko wtedy, gdy zaistniała rzeczywista przyczyna, która spowodowała uchybienie terminowi i przyczyna ta była niezależna od strony, przy czym strona nawet przy dołożeniu najwyższej staranności nie była w stanie owej przeszkody przezwyciężyć. Ciężar wykazania, że istotnie zaistniała taka przeszkoda faktyczna, która wykluczyła możność terminowego dokonania czynności procesowej, spoczywa na stronie, przy czym wystarczającym środkiem jest tutaj uprawdopodobnienie. Jest ono środkiem zwolnionym od ścisłych formalności, ale jego zadaniem jest przekonanie organu orzekającego o prawdziwości graniczącej niemalże z pewnością, co do formułowanych we wniosku o przywrócenie terminu twierdzeń. Aby uprawdopodobnić brak winy, strona postępowania winna uwiarygodnić stosowną argumentacją swoją staranność oraz fakt, że przeszkoda była od niej niezależna i istniała cały czas, aż do momentu wniesienia wniosku o przywrócenie terminu.
Powyższe oznacza, że przywrócenie terminu do dokonania czynności procesowej nie jest dopuszczalne, gdy strona zawiniła uchybienie terminu, choćby w postaci lekkiego niedbalstwa.
W realiach badanej sprawy, ocena organu, zgodnie z którą skarżący nie uprawdopodobnił, że uchybienie terminu było od niego niezależne, jest prawidłowa. Skarżący wskazał dwie przyczyny uchybienia terminu do dokonania zawiadomienia starosty o nabyciu pojazdu. Powoływał się na istnienie stanu pandemii i związane z tym utrudnienia organizacyjne i formalne oraz wskazał na przekonanie, że nie jest obowiązany zawiadamiać o nabyciu pojazdu, skoro w terminie na to zawiadomienie, dokonał jego demontażu. Dodał przy tym, że poczynił w tym względzie konsultacje. Argumentów tych słusznie organ nie uwzględnił.
Skarżący jako przedsiębiorca prowadzący działalność od 1996 r. polegającą na sprzedaży i demontażu pojazdów powinien wiedzieć, jakie z tą działalnością wiążą się obowiązki wynikające z przepisów prawa i konsekwencje prawne związane z ich nieprzestrzeganiem. W prowadzenie takiej działalności gospodarczej wpisane jest bowiem wymaganie posiadania niezbędnej wiedzy fachowej, obejmującej nie tylko czysto formalne kwalifikacje, ale także doświadczenie wynikające z praktyki zawodowej oraz ustalone zwyczajowo standardy wymagań. Profesjonalizm przedsiębiorcy powinien przejawiać się w postępowaniu zgodnym z obowiązującymi przepisami z regułami fachowej wiedzy oraz sumienności. Od profesjonalisty wymaga się zwiększonego zaangażowania, zapobiegliwości, rzetelności i dokładności w zakresie prowadzonej działalności.
Powołanie się w sposób bardzo ogólny na konsultacje celem upewnienia się co do obowiązku zgłoszenia nabycia pojazdu w takiej sytuacji oraz na zarzut nierównego traktowania względem innych przedsiębiorców, bez przedstawienia dodatkowych okoliczności, również nie może być uznane za wystarczające do przyjęcia, że skarżący nie mógł dokonać zawiadomienia o nabyciu pojazdu w terminie. Skarżącego nie mógł w tym zakresie zastąpić organ administracyjny. Nie jest on bowiem upoważniony do podejmowania czynności zmierzających do zebrania dowodów na okoliczności uprawdopodobnienia, że uchybienie terminu nastąpiło bez winy strony. Z treści samego art. 58 § 1 k.p.a. wynika, że to strona powinna uwiarygodnić stosowną argumentacją swoją staranność oraz fakt, że przeszkoda była od niej niezależna.
Zdaniem sądu argumentacja usprawiedliwiająca spóźnienie skarżącego z powodu przekonania o braku obowiązku zgłoszenia nabycia pojazdu niweczy niejako istnienie innej podnoszonej przez skarżącego przyczyny spóźnienia, tj. istnienia stanu pandemii i związanych z tym utrudnień organizacyjnych i formalnych. Prawidłowo zauważył organ, że zawiadomienie o nabyciu samochodu nie wymaga osobistej wizyty w organie. Można to było uczynić za pomocą poczty elektronicznej, placówki pocztowej lub przez pełnomocnika. Ponadto skarżący miał, ze względu na czas epidemii, wydłużony termin na zgłoszenie nabycia pojazdu. W okresie od 14 marca 2020 r. do 23 maja 2020 r., termin został wydłużony z 30 na 180 dni.
Wyrok Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Kielcach z dnia 3 listopada 2022 r., sygn. I SA/Ke 353/22
Źródło: CBOSA