W Sejmie rozmawiano o systemie nieodpłatnej pomocy prawnej. Przyczyną był raport NIK.
Najwyższa Izba Kontroli przedstawiła wyniki badań systemu nieodpłatnej pomocy prawnej. Kontrolerzy mieli zastrzeżenia zarówno do systemu, jak i organizujących go na co dzień starostów. Wnosili m.in. o większe zaangażowanie w promocję tych usług i kontrolę udzielania porad. NIK stwierdza, że system jest nieefektywny m.in. przez to, że mało osób z niego po prostu korzysta.
Raportem zajęła się sejmowa Komisja ds. Kontroli Państwowej. Tam też 19 listopada przeprowadzono debatę.
Ministerstwo Sprawiedliwości zapowiedziało zmiany w prawie (jest już procedowany projekt ustawy), jednocześnie informując, że w przygotowaniu jest duży raport, który ma być analizą poszczególnych elementów systemu. Na jego bazie ma zostać przygotowana prawdopodobna większa reforma.
W posiedzeniu wziął też udział przedstawiciel Związku Powiatów Polskich. Wskazał on największe bolączki systemu z perspektywy powiatowej – niemożność weryfikacji uprawnień do skorzystania z pomocy; bardzo sztywne uregulowania prawne, które powodują, że system jest nieefektywny choćby przez wymogi godzinowe; niedofinansowanie systemu, na co ZPP od dawna zwraca uwagę. Zaapelował, popierając wniosek NIK, o możliwość samodzielnego dostosowywania przez starostów godzin prac punktów wobec zainteresowania. Jednocześnie odniósł się do możliwości kontroli – zwrócił uwagę, że przecież poza obecnością ciężko jest jakkolwiek kontrolować udzielanie porad, gdyż są one z założenia objęte tajemnicą. Sukces frekwencyjny zależy natomiast w dużej mierze od tzw. poczty pantoflowej – jeśli klienci są „zadowoleni” z porad tym większa szansa, że przyciągnie to kolejnych.
Posłowie raczej sceptycznie podeszli do „winy” starostów, skupiając się bardziej na kwestiach tego, że faktycznie ciężko jest „kontrolować” udzielanie porad prawnych, a efektywność jest tak naprawdę ciężko mierzalna i nie zależy tylko od liczby osób odwiedzających takie punkty. Dostrzegają jednak potrzebę zmian.
Retransmisję posiedzenia można zobaczyć na stronie Sejmu.