Ten serwis używa cookies i podobnych technologii, brak zmiany ustawienia przeglądarki oznacza zgodę na to.

Brak zmiany ustawienia przeglądarki oznacza zgodę na to. Więcej »

Zrozumiałem

GDDKiA o destrukcie – w kontekście nowego rozporządzenia

GDDKiA o destrukcie – w kontekście nowego rozporządzenia fotolia.pl

W 2019 roku, wspólnie z branżą budowlaną, Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad podjęła działania mające umożliwić pełne wykorzystanie destruktu asfaltowego przy budowie dróg; aktywnie uczestniczyła też w procesie legislacyjnym. Kilka dni temu Minister Klimatu i Środowiska podpisał rozporządzenie w sprawie określenia szczegółowych kryteriów stosowania warunków utraty statusu odpadów dla odpadów destruktu asfaltowego. Oszczędności zastosowania destruktu jako substytutu materiału nowego oraz oszczędności przy transporcie kruszyw mogą wynieść według „Generalnej” w kilkuletniej perspektywie w przybliżeniu ponad 400 mln zł.

Podpis przypieczętował zmiany

Efektem tego rozporządzenia Ministra Klimatu i Środowiska, wydawanego w porozumieniu z Ministrem Infrastruktury, będzie zmniejszenie obciążeń regulacyjnych dla przedsiębiorców (rozporządzenie jest już procedowane w Ministerstwie Infrastruktury). Uproszczone zostaną też procedury związane z uzyskiwaniem zezwoleń administracyjnych w stosunku do materiałów wytwarzanych i ponownie wykorzystywanych na budowie w związku z ich klasyfikacją jako odpad, pod warunkiem spełnienia określonych kryteriów. Wydając rozporządzenie, wzięto pod uwagę normę PN-EN 13108-8:2016-07, która określa wymagania w zakresie klasyfikacji i charakterystyki destruktu asfaltowego jako zasadniczego materiału do mieszanek mineralno-asfaltowych. Obecnie normy te są powszechnie stosowane przez wykonawców dróg.

Przepisy rozporządzenia nie będą stosowane do destruktu asfaltowego z frezowania, poddawanego recyklingowi w technologii prowadzonej za pomocą maszyn i urządzeń w miejscu jego wytworzenia (np. za pomocą urządzenia, które jednocześnie frezuje i kładzie nową nawierzchnię), gdyż w tej sytuacji nie dochodzi do wytworzenia odpadów.

Cenny materiał

Jak wiadomo w trakcie budowy nowych odcinków dróg szybkiego ruchu, biegnących w śladzie dotychczasowych tras lub przy remontach dróg krajowych, GDDKiA pozyskuje destrukt asfaltowy Jest to cenny materiał powstający w wyniku frezowania warstw nawierzchni istniejących dróg, zawierający ok. 95 proc. kruszywa. Można go wykorzystać ponownie w nowo układanych mieszankach mineralno-asfaltowych jako częściowy substytut kruszywa. Jako czysty składnik, istnieje możliwość zastosowania destruktu do utwardzania poboczy, podbudów drogowych, budowy dróg serwisowych i dojazdowych, zjazdów itp. Do tej pory, powtórne wykorzystanie było mocno ograniczone przez obowiązujące przepisy.

Dane mówią za siebie 

W samych latach 2018-2019 GDDKiA przekazała do samorządów około 35 tysięcy ton destruktu, tyle samo wbudowano w nawierzchnię i pobocza. Około 15 tysięcy ton zabezpieczono do bieżącego utrzymania poboczy, natomiast niecałe 10 tysięcy ton zbyto w wyniku przetargu. Całkowita ilość destruktu wyniosła ponad 160 tysięcy ton, czyli niecała połowa (około 72 tysięcy ton) pozostała niezagospodarowana. Jednocześnie powyższe dane nie uwzględniają ilości destruktu pozyskanego przez wykonawców i będących ich własnością.

W perspektywie najbliższych lat, remont jedynie 10 km dwupasmowej autostrady w zakresie wymiany warstwy ścieralnej, który wykonuje się regularnie w okresie 12-15 lat, wytworzy około 23 tysiące ton (1000 tirów!) destruktu z najwyższej jakości kruszywa.

Przyjmując racjonalnie, że Generalna Dyrekcja będzie w stanie podczas frezowań zagwarantować ilość destruktu wystarczającą do wykorzystania przy 1/3 długości zadań z Programu Budowy Dróg Krajowych na lata 2014-2023 i Programu Budowy 100 obwodnic na lata 2020-2030, szacowane oszczędności Skarbu Państwa z tego wynikające mogą osiągnąć poziom blisko 400 mln zł. Kolejne ok. 40 mln oszczędności to niższe koszty transportu kruszywa na plac budowy.

Źródło: www.gov.pl/gddkia

Pt., 29 Prn. 2021 0 Komentarzy Dodane przez: Bartłomiej Zydel