O prawie do pozbawienia uprawnienia do prowadzenia pojazdów, nie można mówić tylko w przypadku wymierzenia kary w wyroku skazującym. Przepis art. 140 ust. 1 pkt 3a lit. a ustawy Prawo o ruchu drogowym nie wymaga dla zrealizowania jego hipotezy, spełnienia warunku karalności, a jedynie przesądzenia o popełnieniu przez sprawcę wskazanego przestępstwa. W sytuacji zaistnienia okoliczności w nim wskazanych, ustawodawca nakazuje organom administracji wydać stosowną decyzję. Przepis ten nie pozostawia swobody organowi w rozstrzyganiu sprawy.
Z treści tego przepisu jednoznacznie wynika, że starosta miał obowiązek cofnąć skarżącej uprawnienie. Przepis ten bowiem nie pozostawia swobody organowi w rozstrzyganiu sprawy (gdyby organ nie cofnął skarżącej uprawnień wobec wypełniania się dyspozycji przepisu, jego zachowanie byłoby zachowaniem contra legem). Zgodnie z art. 7 Konstytucji organy administracji działają na podstawie i w granicach prawa. Trudno więc dopatrzeć się w takim przypadku przejawów dyskryminacji skarżącej.
Wyrok warunkowo umarzający postępowanie karne, wydany na podstawie art. 66 § 1 k.k. jest wyrokiem rozstrzygającym kwestię odpowiedzialności karnej sprawcy (tak zarówno w kwestii jego zawinienia, społecznej szkodliwości czynu, jak i w kwestiach pozostałych, o których mowa w art. 53 § 1 i 2 k.k.). Warunkiem orzeczenia warunkowego umorzenia postępowania jest, aby wina i społeczna szkodliwość czynu sprawcy nie były znaczne, okoliczności jego popełnienia nie budziły wątpliwości, a postawa sprawcy niekaranego za przestępstwo umyślne jego właściwości i warunki osobiste oraz dotychczasowy sposób życia uzasadniały przypuszczenie, że pomimo umorzenia postępowania będzie przestrzegał porządku prawnego, w szczególności nie popełni przestępstwa.
Należy zatem uznać, że wyrok warunkowo umarzający postępowanie jest wyrokiem stwierdzającym popełnienie przez daną osobę zarzuconego jej przestępstwa (z art. 140 ust. 1 pkt 3a lit.a Prawa o ruchu drogowym).
Wyrok WSA w Gdańsku z dnia 8 marca 2018 r., sygn. akt: III SA/Gd 941/17