Uchwała o zaliczeniu konkretnej drogi jako drogi publicznej powinna być poprzedzona czynnościami zmierzającymi do przejęcia własności tej drogi przez podmiot publicznoprawny.
Przypomniał o tym Naczelny Sąd Administracyjny w wyroku z 25 listopada 2015 r., sygn. akt I OSK 2030/15.
Sprawę rozpoczęła uchwała rady gminy Grodziczno zaliczająca drogi wewnętrzne do kategorii dróg publicznych. Zaskarżył ją J.L., jeden z mieszkańców gminy, zarzucając jej naruszenie ustawy o drogach publicznych polegające na zaliczeniu do dróg gminnych części działek, które nie należą do gminy i stanowią jego własność oraz nadanie statusu drogi publicznej działce, która nie została przeznaczona w planie miejscowym pod drogę publiczną.
Sprawa trafiła do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Olsztynie. Skarżący J.L. podnosił m.in., że w uchwale nie wskazano numerów działek, po których przebiega ustanowiona droga gminna a jedynym źródłem informacji dla adresatów uchwały, jak przebiega planowana droga gminna jest załączona do uchwały mapka. Z mapki tej wynikało zaś, że droga przebiega w niektórych odcinkach po prywatnym gruncie.
WSA ocenił, że skarga nie była zasadna. Przyznał przy tym, że zaliczenie drogi do kategorii dróg gminnych jest możliwe tylko w odniesieniu do dróg stanowiących własność samorządu gminnego. Jednak zdaniem sądu bezspornie działki w odniesieniu, do których wydana została zaskarżona uchwała rady gminy nie stanowiły własności skarżącego, lecz gminy. Jak podawał WSA okoliczność ta wyjaśniona została w toku postępowania sądowego. Zaliczenie do kategorii dróg gminnych w drodze uchwały rady gminy nastąpiło po zasięgnięciu opinii właściwego zarządu powiatu. Ponadto WSA uznał, że brak planu zagospodarowania przestrzennego na określonym obszarze gminy nie stanowi przeszkody do podejmowania uchwały w zakresie zaliczenia dróg do kategorii dróg publicznych gminnych. - Oznacza to, że ustalenie lokalizacji drogi w ramach zezwolenia na realizację inwestycji drogowej może nastąpić niezależnie od tego, czy na terenie jej przebiegu obowiązuje miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego, oraz niezależnie od treści postanowień takiego planu – uzasadniał WSA.
J.L. wniósł skargę do Naczelnego Sądu Administracyjnego. Ten jednak ją oddalił. Przyznał przy tym J.L. rację, że uchwała o zaliczeniu konkretnej drogi jako drogi publicznej (gminnej) powinna być poprzedzona czynnościami zmierzającymi do przejęcia własności tej drogi przez podmiot publicznoprawny, a nie odwrotnie. Tyle, że w tej sprawie tytuł prawny do działek, po których ma przebiegać droga nie budzi wątpliwości. Jak bowiem ustalił NSA ani z mapy załączonej do uchwały, ani z odpisów ksiąg wieczystych załączonych do akt sprawy administracyjnej nie wynikał żaden tytuł prawny skarżącego do działek znajdujących się w przebiegu dróg wewnętrznych zaliczanych do kategorii dróg gminnych. - Wątpliwości skarżącego co do przebiegu drogi wzięły się z wygenerowanego dla potrzeb dopłat bezpośrednich obrazu zdjęć satelitarnych, stąd zapewne zastrzeżenie bardzo dużego prawdopodobieństwa naruszenia jego interesu prawnego – argumentował NSA.
Źródło: CBOSA