Ani przepisy ustawy Prawo o ruchu drogowym, ani rozporządzenia w sprawie diagnostów na zawierają legalnej definicji pojęcia "wykształcenie techniczne", a ponieważ skarżąca wskazuje na posiadanie wyższego wykształcenie technicznego, to odpowiedzi na pytanie, jakie wykształcenie wyższe uznać należy za techniczne, poszukiwać należy na gruncie przepisów o szkolnictwie wyższym.
Naczelny Sąd Administracyjny w składzie orzekającym w sprawie podzielił pogląd wyrażony w wyroku Naczelnego Sądu Administracyjnego z dnia 17 lutego 2011r. sygn. akt II GSK 225/10 (cbois.nsa.gov.pl), że kryterium oceny czy wykształcenie ma charakter techniczny stanowi dyplom i wskazany w nim tytuł zawodowy nadany absolwentowi.
W uzasadnieniu wskazano, m.in., że świadectwo ukończenia studiów podyplomowych nie stanowi dowodu posiadania wykształcenia technicznego. Zgodnie z art. 2 ust. 1 pkt 11 ustawy z dnia 27 lipca 2005 r. Prawo o szkolnictwie wyższym "studia podyplomowe" oznaczają "inną niż studia wyższe i studia doktoranckie formę kształcenia przeznaczoną dla osób legitymujących się dyplomem ukończenia studiów wyższych. Definicję "studiów wyższych" zawarto natomiast w pkt. 5 powyższego artykułu, gdzie wskazano, iż są to studia prowadzone przez uczelnię posiadającą uprawnienia do ich prowadzenia, kończące się uzyskaniem odpowiedniego tytułu zawodowego. Z definicji tych w sposób niewątpliwy wynika, iż studia podyplomowe są "inną formą kształcenia" niż studia wyższe. W konsekwencji fakt ukończenia studiów podyplomowych o charakterze technicznym nie przesądza o legitymowaniu się przez skarżącą wyższym wykształceniem technicznym.
Źródło: CBOSA