Ten serwis używa cookies i podobnych technologii, brak zmiany ustawienia przeglądarki oznacza zgodę na to.

Brak zmiany ustawienia przeglądarki oznacza zgodę na to. Więcej »

Zrozumiałem

Jakość kształcenia - wyniki ewaluacji

Jakość kształcenia - wyniki ewaluacji fotolia.pl

10 maja odbyło się w Sejmie posiedzenie Podkomisji stałej ds. jakości kształcenia i wychowania. Przedstawiciele resortu edukacji, a głównie podsekretarz stanu Joanna Berdzik przedstawili posłom i gościom komisji raport z ewaluacji szkół. Na raport złożyło się 3521 ewaluacji, wykonanych w okresie do marca 2011 r. Przedmiotem ewaluacji były trzy obszary: przede wszystkim sama ewaluacja pracy szkoły, kontrola przestrzegania prawa oraz wspomaganie pracy szkół. Do ewaluacji zastosowane zostały narzędzia diagnostyczne ilościowe i jakościowe.

Podstawowe wnioski ukształtowały się następująco:

  • Należy zwiększyć współpracę nauczycieli między sobą i w realizowaniu założonych celów.
  • Ewaluacja pokazała duży stopień indywidualizmu nauczycieli. Badani nauczyciele in gremio nie mają poczucia odpowiedzialności za jakość szkoły. Jest to jeden z najbardziej zaskakujących wniosków tej ewaluacji. Nauczyciele nie pracują zespołowo, przez co model pracy zespołowej nie jest także przekazywany uczniom.
  • W znacznie większym zakresie powinno być też wykorzystywane w pracy szkoły narzędzie EWD, czyli edukacyjna wartość dodana.
  • Potrzebne jest doskonalenie nauczycieli we wspomaganiu procesu uczenia się ucznia.
  • Niezbędne jest także budowanie u uczniów poczucia współodpowiedzialności za szkołę. Wniosek ten wydaje się trudny do spełnienia. Skoro ewaluacja pokazała, że do takiej współodpowiedzialności nie poczuwają się nauczyciele, więc chyby zbytnim optymizmem jest zakładanie, że uczniowie poczują się współodpowiedzialni za swoją szkołę.
  • Szkoły powinny identyfikować najgorsze grupy uczniów pod względem nauki i organizować im pomoc w pokonywaniu trudności z opanowywaniem materiału.
  • Wyniki ewaluacji prowadzą także do wniosku, że w życie szkoły za mało włączeni są rodzice. Zdaniem ministerstwa i przy aprobacie posłów ważne jest zaangażowanie rodziców także w podejmowanie podstawowych decyzji dotyczące ich szkoły.

Wśród wniosków znalazło się także zalecenie, aby nie ignorować wyników i dalszych losów absolwentów danej szkoły. Zebranie informacji, co stało się z absolwentami i jak sobie dalej poradzili jest istotnym miernikiem jakości danej szkoły.

Jak powiedziała podsekretarz stanu Joanna Berdzik, wyniki działań przeprowadzanych w trybie nadzoru dają ministrowi właściwemu ds. edukacji rekomendację do korygowania planów nauczania. Komentując stwierdzenie niektórych posłów, że właściwie wyniki raportu można było przewidzieć bez przeprowadzania ewaluacji, pani minister powiedziała, iż taki obrót sprawy ją cieszy. Oznacza to bowiem, że polskie szkoły są dobrze znane instytucjom, które zajmują się nimi. Na zakończenie Joanna Berdzik zapowiedziała dalsze działania na rzecz pomocy szkołom i nauczycielom, także poprzez uruchomienie na poziomie powiatów sieci szkół i nauczycieli, które będą wymieniać sią doświadczeniami.

Komentarz DWW: Największą zaletą posiedzenia było to, że ministerstwo podzieliło się z posłami i ich gośćmi wiedzą na temat zbadanej jakości pracy kilku tysięcy szkół. Nie wiadomo co z tego raportu wyniknie. Przez chwilę miałem natomiast wrażenie, że była to nieudolna próba ministerstwa wciągnięcia posłów (jak rodziców) do współodpowiedzialności za stan nauczania w polskich szkołach. Czy się to uda, zobaczymy.

Pon., 14 Mj. 2012 0 Komentarzy Dodane przez: Tadeusz Narkun