Ten serwis używa cookies i podobnych technologii, brak zmiany ustawienia przeglądarki oznacza zgodę na to.

Brak zmiany ustawienia przeglądarki oznacza zgodę na to. Więcej »

Zrozumiałem

Druga część "Naszego podręcznika" jest bardzo kolorowa

Druga część fotolia.pl

Dwudziestego trzeciego czerwca opublikowana została druga część „Naszego Elementarza”, czyli bezpłatnego podręcznika dla pierwszoklasistów. Jest on dostępny na stronie www.naszelementarz.men.gov.pl. Każdy może sobie pobrać tę część wydawnictwa i zgłosić swoje uwagi.

Podobnie jak w przypadku pierwszej części darmowego podręcznika, ministerstwo edukacji przeprowadza szybkie konsultacje społeczne drugiej jego części. Potrwają one do 7 lipca 2014 r. Każdy zainteresowany może je przesłać wykorzystując formularz umieszczony na stronie bezpłatnego podręcznika. Minister Edukacji Narodowej Joanna Kluzik-Rostkowska zachęca rodziców i nauczycieli, i także dzieci, aby spojrzeć do podręcznika i zapoznać się z nim.
Przygotowywany na zlecenie MEN darmowy podręcznik będzie się składał z czterech części. Uczniowie będą z nich korzystać kolejno przez: z pierwszej części (jesień) – przez trzy pierwsze miesiące roku szkolnego, drugiej części (zima) – trzy kolejne miesiące, trzeciej (wiosna) – dwa miesiące, czwartej (lato) – dwa ostatnie miesiące roku szkolnego.

Wszystkie części zostaną opublikowane w trakcie wakacji. Pierwsza, wydrukowana część podręcznika dotrze do szkół przed początkiem roku szkolnego. Kolejne mają trafiać sukcesywnie, odpowiednio wcześniej, przed rozpoczęciem pracy z kolejnymi częściami.

Jako jedna z pierwszych oceniła drugą część podręcznika na łamach „Gazety Wyborczej” dr Małgorzata Cackowska z Uniwersytetu Gdańskiego. Według niej „Estetyczna wojna kilku ilustratorów, chaos, nad którym nikt nie panuje”. I dodała – dzieci dostają książkę atakującą oczy. Natomiast Iwona Chmura-Rutkowska z Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza chwali podręcznik w kontekście respektowania wartości takich jak równe traktowanie, unikanie stereotypów i uprzedzeń.

Jest czas konsultacji i chyba warto z niego korzystać, chociaż nie przypuszczam, aby autorzy zgodzili się na jakieś poważniejsze zmiany. Chośby dlatego, że czasu jest mało, a podręczniki muszą być na czas.

źródło: men.gov.pl, inf. własne

Czw., 26 Czrw. 2014 0 Komentarzy Dodane przez: Tadeusz Narkun