Ten serwis używa cookies i podobnych technologii, brak zmiany ustawienia przeglądarki oznacza zgodę na to.

Brak zmiany ustawienia przeglądarki oznacza zgodę na to. Więcej »

Zrozumiałem

Sześciolatki gotowe do szkoły, ale lepiej tego nie sprawdzać

Sześciolatki gotowe do szkoły, ale lepiej tego nie sprawdzać fotolia.pl

Przez minione lata nieodmiennie ze strony Ministerstwa Edukacji Narodowej słyszeliśmy, że dzieci są psychicznie gotowe do wcześniejszego rozpoczęcia edukacji w jej polskim modelu. Najwyraźniej sam resort edukacji w to nie do końca wierzy.

W przedłożonym Komisji Wspólnej projekcie rozporządzenia Ministra Edukacji Narodowej zmieniającego rozporządzenie w sprawie podstawy programowej wychowania przedszkolnego oraz kształcenia ogólnego w poszczególnych typach szkół zaproponowano bowiem… rezygnację z wyodrębnienia wykazu wiadomości i umiejętności, które uczeń powinien opanować w I klasie szkoły podstawowej. Jak twierdzą autorzy korzystniejsze będzie dokonanie oceny dopiero na koniec klasy III. Dzięki temu w ramach pierwszych trzech lat nauczania nauczyciel biorąc pod uwagę indywidualne możliwości intelektualne, emocjonalne, społeczne i psychofizyczne uczniów, będzie decydował o tym, ile czasu uczniowie potrzebują na opanowanie wiadomości i umiejętności zawartych w podstawie programowej w poszczególnych obszarach edukacyjnych.

Nie sposób oprzeć się wrażeniu, że zmiana ta ma wyłącznie jeden cel – zapewnienie, aby po roku od skierowania 6-latków do szkół nie okazało się, że są oni do tej szkoły po prostu całkowicie nieprzygotowani.

Niedz., 16 Lt. 2014 0 Komentarzy Dodane przez: Grzegorz P. Kubalski