Ten serwis używa cookies i podobnych technologii, brak zmiany ustawienia przeglądarki oznacza zgodę na to.

Brak zmiany ustawienia przeglądarki oznacza zgodę na to. Więcej »

Zrozumiałem

Nasze drogie wyprawki szkolne

Nasze drogie wyprawki szkolne fotolia.pl

Ostatnie dni wakacji i początek września to tradycyjne kolejki w księgarniach i zakupy nowych podręczników. Dla wielu rodziców skompletowanie wyprawki szkolnej wiąże się z dużym wydatkiem finansowym.

Zdecydowanie najdroższa jest wyprawka pierwszaka. Za plecak, zeszyty, kredki, piórnik, bloki, farby, pastele, plastelinę i inne artykuły rodzice zapłacą przeciętnie 200300 złotych. Gdy do tego dodamy podręczniki, całkowity koszt wyprawki zamyka się w kwocie około 800 złotych.

Sposobem na obniżenie kosztów może być kupno podręczników używanych.  To może być naprawdę znacząca oszczędność sięgająca nawet 40 procent.

Jednak nie wszyscy rodzice mogą skorzystać z takiej oferty. Od uczniów klas 1-3 wymagane są tzw. boksy, czyli zestawy podręczników połączonych z ćwiczeniami. Używanych podręczników nie kupią również uczniowie klas, w których zmienia się podstawa programowa. W tym roku są to: piąta klasa szkoły podstawowej i druga klasa liceum. Co gorsza w zasadzie zmiany w podręcznikach są kosmetyczne, ale i tak każdy uczeń musi się zaopatrzyć w nowe książki.

W poniedziałek nowy rok szkolny rozpoczęło ponad 4,5 miliona uczniów oraz 660 tysięcy nauczycieli.
Do 4 września dyrektorzy szkół przyjmowali wnioski o przyznanie dofinansowania zakupu podręczników i przyborów szkolnych w ramach rządowego programu "Wyprawka szkolna".

Wsparcie mogą otrzymać uczniowie klas 1-3 szkoły podstawowej oraz roczników, w których wchodzą zmiany programowe. W tym roku jest to klasa piąta podstawówki oraz klasa druga szkół ponadgimnazjalnych. O przyznaniu dofinansowania decyduje kryterium dochodowe.

Wśród uczniów klas pierwszych szkół podstawowych dochód na jednego członka rodziny nie może przekroczyć 539 złotych netto. W przypadku pozostałych uczniów dochód nie może być wyższy niż 456 złotych netto.
Pomocą objętych może zostać także do 5 procent uczniów na podstawie decyzji wójta, burmistrza lub prezydenta miasta. W tym roku rząd zaplanował na realizację programu "Wyprawka szkolna" 180 milionów złotych.

źródło: m.onet.pl, inf. własna

Sob., 31 Sp. 2013 0 Komentarzy Dodane przez: Tadeusz Narkun