Ten serwis używa cookies i podobnych technologii, brak zmiany ustawienia przeglądarki oznacza zgodę na to.

Brak zmiany ustawienia przeglądarki oznacza zgodę na to. Więcej »

Zrozumiałem

WSA o decyzji w sprawie stwierdzenia niezbędności wejścia na nieruchomość w celu wykonania robót budowlanych

WSA o decyzji w sprawie stwierdzenia niezbędności wejścia na nieruchomość w celu wykonania robót budowlanych fotolia.pl

Wojewódzki Sąd Administracyjny w Gdańsku analizując decyzje Prezydenta Miasta oraz Wojewody w tytułowej sprawie wskazał, że organy nie poczyniły dostatecznych ustaleń i nie prowadziły postępowania w celu ustalenia, czy obie przesłanki warunkujące wydanie decyzji w trybie art. 47 ust. 2 ustawy – Prawo budowlane zostały spełnione. W ocenie Sądu nie zostały w sprawie przeanalizowane zarówno niezbędność, jak i zakres wejścia i sposób wykonania robót na nieruchomości sąsiedniej. Jak brzmiały uwagi Sądu zawarte w uzasadnieniu?

Po pierwsze w ocenie WSA wadliwe były twierdzenia organów o konieczności wyrażenia zgody na zajęcie działki przez właścicieli nieruchomości sąsiedniej, bowiem właścicielem tej działki, o zajęcie której wnioskowała Skarżąca, była Gmina Miasta. I to właściciel nieruchomości w postaci Gminy Miasta nie wyraził zgody na zajęcie działki, wobec czego zmaterializowała się jedna z przesłanek do procedowania w oparciu o przepis art. 47 Prawa budowlanego. Jak zauważył Sąd, zadaniem orzekającego organu było takie określenie czasu i sposobu zajęcia działki sąsiedniej, aby podmioty korzystające z tej drogi nie były nadmiernie do okoliczności sprawy obciążone niedogodnościami w związku z prowadzonymi przez stronę skarżącą pracami budowlanymi, a z drugiej strony, żeby inwestorzy mieli możliwość techniczną i czasową na zrealizowanie planowanych robót. Natomiast wymaganie zgody właścicieli nieruchomości sąsiedniej na wydanie decyzji zezwalającej na wejście na teren sąsiedniej nieruchomości w celu wykonania robót budowlanych nie znajdowało oparcia w uregulowaniach prawnych – zauważył WSA. Idąc dalej zauważył, że organ nie mógł wymagać, aby Skarżąca „odkupiła” od Gminy część gruntu – działki sąsiedniej – która jest zajęta przez ścianę jej budynku. Według WSA ta kwestia w przypadku sporu między stronami mogła znaleźć rozwiązanie w drodze procesu cywilnego.

WSA zauważył też, że istotne było ustalenie tego, jakie dokładnie prace budowlane planowała zrealizować Skarżąca wykorzystując do tego działkę sąsiednią. W ocenie Sądu po sprecyzowaniu zakresu tych robót orzekający organ winien dokonać oceny, czy odnośnie do takiego zakresu Prawo budowlane wymaga jakiejkolwiek sformalizowanej zgody (pozwolenia na budowę bądź zgłoszenia) organu architektoniczno-budowlanego. Przy czym Sąd zaznaczył, że zwolnienie z reglamentacji robót budowlanych nie oznacza, iż ich wykonanie pozostaje poza zainteresowaniem Prawa budowlanego – ze względu na to, że obowiązkiem organu rozpoznającego wniosek o pozwolenie w oparciu o przepis art. 47 Prawa budowlanego jest sprawdzenie, czy roboty, które mają być wykonane, są „legalne”.

Wyrok Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Gdańsku z dnia 14 lipca 2021 r., II SA/Gd 163/21

Źródło: CBOSA

Pt., 6 Sp. 2021 0 Komentarzy Dodane przez: Bartłomiej Zydel