Ten serwis używa cookies i podobnych technologii, brak zmiany ustawienia przeglądarki oznacza zgodę na to.

Brak zmiany ustawienia przeglądarki oznacza zgodę na to. Więcej »

Zrozumiałem

Jaki jest sens uzgodnienia z konserwatorem zabytków?

Jaki jest sens uzgodnienia z konserwatorem zabytków? fotolia.pl

WSA w Warszawie wyjaśnił w jakim celu uzgadnia się z konserwatorem zabytków zakres planowanych robót budowlanych.

Pewien budynek został wpisany do rejestru zabytków w 1994 r. Ochrona została wówczas ustalona na całym obszarze działki na której znajduje się obiekt. Roboty budowlane przy zabytku zaplanował inwestor. Zamierzenie inwestycyjne zostało określone jako „rozbudowa hotelu wraz z budowlami, urządzeniami budowlanymi i infrastrukturą techniczną”.

Stąd konieczne było uzyskanie zezwolenia na prowadzenie robót przy zabytku przed uzyskaniem pozwolenia na budowę. W toku postępowania wojewódzki konserwator zabytków ustalił, że obiekt położony jest na terenie Parku Kulturowego i w marcu 1994 r. został wpisany do gminnej ewidencji zabytków. Szczególną uwagę organ zwrócił na relację pomiędzy planowanym – rozbudowanym budynkiem hotelu i zabytkiem:

Proponowane połączenie w formie przewiązki pomiędzy obiektem zabytkowym a rozbudową swoją całkowicie obcą formą (np. kształt i materiał) "wcina się" na znacznej przestrzeni w elewację frontową obiektu zabytkowego zakłócając proporcję i kompozycję fasady. Ponadto bliska (ciasna) lokalizacja dwóch budynków wymusza jednoczesny ich negatywny odbiór co zakłóca oddziaływanie budynku zabytkowego jego formy architektonicznej i detalu architektonicznego. Ponadto elewacja frontowa budynku zabytkowego jest tak przysłonięta przez dobudowywaną część, że nawet przy bliskim (10 - 15m) podejściu do niej jest widziana fragmentarycznie. Natomiast widok z okien elewacji frontowej przedmiotowego budynku ogranicza się w zasadzie do widoku na rozbudowę (w tym parking) i ciąg komunikacyjny.

Tym samym wojewódzki konserwator zabytków doszedł do wniosku, że realizacja takiego zamierzenia inwestycyjnego w sposób ujemny wpłynęłaby na ekspozycję zabytku. W znaczny sposób uległyby pogorszeniu walory artystyczne obiektu. Dlatego organ I instancji odmówił uzgodnienia projektu budowlanego. Taki sposób rozumowania podzielił minister kultury.

Ostateczna decyzja została zaskarżona do sądu przez inwestora. Zarzuty skargi dotyczyły nieuwzględnienia przez organy administracji faktu, że zamierzenie inwestycyjne odpowiada planowi miejscowemu właściwemu dla tego terenu. Zdaniem inwestora argumentacja organów przemawiająca za odmową uzgodnienia nie ma oparcia w przepisach prawa.

Skarga została uwzględniona przez WSA w Warszawie. Zdaniem sądu organy administracji publicznej nie zrozumiały instytucji „uzgodnienia” o jakiej jest mowa w art. 39 ust. 3 prawa budowlanego. Akty administracyjne zostały sformułowane wadliwie – nie zawierały jasnego rozstrzygnięcia. Treść rozstrzygnięcia trzeba było interpretować z treści uzasadnienia. Takie działanie zdaniem WSA jest niedopuszczalne.

Art. 39 ust. 3 p.b. przewiduje, że w stosunku do obiektów budowlanych oraz obszarów niewpisanych do rejestru zabytków, a ujętych w gminnej ewidencji zabytków, pozwolenie na budowę lub rozbiórkę obiektu budowlanego wydaje organ administracji architektoniczno-budowlanej w "uzgodnieniu z wojewódzkim konserwatorem zabytków". Uzgodnienie z konserwatorem zabytków, dokonywane w trybie art. 39 ust. 3 p.b., ma na celu uzyskanie przez organ administracji architektoniczno budowlanej stanowiska profesjonalnego organu ochrony konserwatorskiej w zakresie dopuszczalności takich robót budowlanych, w wyniku których zabytek wpisany do gminnej ewidencji zabytków przestanie istnieć; ulegnie całkowitej likwidacji – podkreślał sąd.

Stąd zasadne było uwzględnienie skargi inwestora.

Wyrok WSA w Warszawie z 5.05.2021 r., VII SA/Wa 1901/20, CBOSA

Pt., 18 Czrw. 2021 0 Komentarzy Dodane przez: