Ten serwis używa cookies i podobnych technologii, brak zmiany ustawienia przeglądarki oznacza zgodę na to.

Brak zmiany ustawienia przeglądarki oznacza zgodę na to. Więcej »

Zrozumiałem

Z wokandy. Podstawą wydania decyzji odmownej o warunkach zabudowy są wskaźniki i parametry, nie zaś część zabudowy

Z wokandy. Podstawą wydania decyzji odmownej o warunkach zabudowy są wskaźniki i parametry, nie zaś część zabudowy fotolia.pl

Wojewódzki Sąd Administracyjny w Gdańsku w odpowiedzi na skargę kwestionującą zasadność decyzji odmawiającej stronie ustalenia warunków zabudowy dla inwestycji polegającej na budowie budynku mieszkalnego wraz z niezbędnymi urządzaniami budowlanymi – dopatrzył się naruszenia prawa przez organy z całkowicie innych powodów niż wskazane przez inwestora. Na czym polegała różnica?

WSA nie podzielił stanowiska burmistrza oraz Samorządowego Kolegium Odwoławczego, że ustalenie warunków zabudowy powinno się odnosić do całej działki, nie zaś tylko do jej części. Oczywiście Sąd przyznał rację organom, które w drodze decyzji odmownej stwierdziły, że ustalenie warunków zabudowy dla części działki jest możliwe jedynie w przypadkach wyjątkowych, a takowa w tej sprawie nie zaszła.  

Sąd zarzucił jednakże organom uchybienia w procedurze administracyjnej. Chodziło w szczególności o to, że jeżeli postępowanie wszczynane jest na żądanie strony, to powinna ona mieć możliwość wypowiedzenia się w kwestii zebranych dowodów, materiałów i zgłoszonych żądań. W takim wypadku organ administracji publicznej jest obowiązany do wskazania przesłanek zależnych od strony, które nie zostały na dzień wysłania informacji spełnione lub wykazane, co może skutkować wydaniem decyzji niezgodnej z żądaniem strony (patrz art. 79a k.p.a.).

Wbrew powyższemu, organy skupiły się natomiast na przeprowadzeniu analizy urbanistycznej całej nieruchomości, co było nieuzasadnione w ocenie Sądu. Zamiast tego powinna być dokonana analiza wskaźników i parametrów dla nowej zabudowy. Dopiero zatem po zbadaniu, że przewidywana inwestycja nie będzie kontynuować funkcji przewidzianej dla tego konkretnego obszaru zabudowanego, nie jest możliwe wyznaczenie parametrów dla wnioskowanej zabudowy, a także cechy zamierzenia nie są w stanie wpisać się inwestycji w ład przestrzenny – można było wydać decyzję odmowną w tej sprawie. Jak wyraźnie zaznaczył Sąd, strona nie może być zaskakiwana negatywnym rozstrzygnięciem, zwłaszcza gdy sama występuje z wnioskiem o ustalenie warunków zabudowy.

Kluczowym argumentem stanowiącym uzasadnienie dla prezentowanej tezy było, że produkcyjny charakter gospodarstwa rolnego oraz konieczność zapewnienia bezpiecznych warunków mieszkaniowych w ramach zagrody wymuszają, aby niektóre budowle, zwłaszcza te uciążliwe dla otoczenia, pozostawały we właściwej odległości od zabudowań domowych i przydomowych. Jednocześnie nie istnieją aktualnie powody, aby pojęcie zagrody rozumianej jako zaplecze mieszkaniowe, maszynowe i infrastrukturalne dla gospodarstwa rolnego ograniczać do pojęcia podwórza lub obejścia, na którym przede wszystkim znajduje się budynek mieszkalny.

Wyrok Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Gdańsku z 22 grudnia 2021 r., sygn. II SA/Gd 511/21. Orzeczenie nie jest prawomocne. 

Źródło: CBOSA 

Śr., 2 Lt. 2022 0 Komentarzy
Mariusz Korcyl
Redaktor Mariusz Korcyl