Ten serwis używa cookies i podobnych technologii, brak zmiany ustawienia przeglądarki oznacza zgodę na to.

Brak zmiany ustawienia przeglądarki oznacza zgodę na to. Więcej »

Zrozumiałem

Finansowanie powiatów wymaga reformy – wywiad z Mirosławem Czaplą

Finansowanie powiatów wymaga reformy – wywiad z Mirosławem Czaplą fotolia.pl

Problemem powiatów jest niedofinansowanie zadań zleconych z zakresu administracji rządowej, w szczególności z zakresu geodezji i kartografii, przeciwdziałania przemocy, czy orzekania o niepełnosprawności – Dziennikowi Warto Wiedzieć mówi starosta malborski, przewodniczący Konwentu Powiatów Województwa Pomorskiego.

Dziennik Warto Wiedzieć: Jak długo jest już Pan samorządowcem?

Mirosław Czapla: Z samorządem jestem związany już ponad 25 lat – od 1990 r. jako radny Rady Miasta Malborka, od 1998 r. jako radny powiatowy. W 2006 r. zostałem starostą Powiatu Malborskiego, a przewodniczącym Konwentu na początku 2015 r.

DWW: Jak często i gdzie obraduje Konwen?

MC: Konwent Powiatów Województwa Pomorskiego obraduje co około 2-3 miesiące – w miarę potrzeb. Miejsce jest zmieniane – za każdym razem odbywa się w innym powiecie (np. w zeszłym roku gościliśmy w Pruszczu Gdańskim, Kwidzynie, Malborku, Tczewie i Chojnicach). W ciągu kadencji niemal wszyscy starostowie organizują jeden konwent, tak więc każdy z nich ma okazję zaprezentować swój powiat.

DWW: Jakie są bieżące bolączki samorządów, którymi w najbliższym czasie będzie zajmował się Konwent?

MC: Myślę, że wspólnym problemem powiatów jest teraz niedofinansowanie zadań z zakresu administracji rządowej zleconych powiatowi, dotyczy to w szczególności zadań geodezyjnych i kartograficznych, przeciwdziałania przemocy czy orzekania o niepełnosprawności. 

DWW: Jak Pan jako przewodniczący ocenia - co starostom i innym osobom, które uczestniczą w spotkaniach Konwentu dają takie obrady?

MC: Podczas konwentów mamy możliwość wymiany poglądów miedzy starostami, wypracowujemy wspólne stanowiska. Tematem znaczącej części spotkań są aktualne potrzeby powiatów i bieżące sprawy, z którymi się borykamy. Zapraszamy przedstawicieli różnych instytucji, takich jak urząd wojewódzki czy marszałkowski oraz wojewódzki urząd pracy, z którymi powiaty muszą współpracować przy realizacji swoich zadań, ale nie tylko. We wrześniu np. gościliśmy przedstawicieli regionalnych organizacji pracodawców (Pracodawcy Pomorza, Regionalna Izba Gospodarcza Pomorza oraz Pomorski Związek Pracodawców LEWIATAN), którzy przekazali na swoje spojrzenie na problem szkolnictwa zawodowego.

DWW: A jak wyglądają drogi, oświata i służba zdrowia w powiecie malborskim?

MC: W Powiecie malborskim wygląda to coraz lepiej – na 233 km dróg powiatowych od 2006 r. wyremontowano ponad 155 km za kwotę ponad 72 mln zł. Na rozwój bazy oświatowej wydatkowano 26,5 mln. zł., w tym remonty i termomodernizacje szkół oraz budowę nowoczesnej poradni psychologiczno – pedagogicznej.

Niezwykle ważne są też inwestycje związane z realizacją polityki społecznej. W 2012 r. oddano do użytku nowoczesną i funkcjonalną siedzibę domu dziecka. Przebudowano również dom pomocy społecznej.

Nie mogę nie wspomnieć także o niezwykle ważnym dla naszych mieszkańców procesie ratowania malborskiego szpitala. Dzięki spłacie zadłużenia i aportom finansowym na kwotę niespełna 53 mln zł. – malborski szpital może pochwalić się nie tylko brakiem zadłużenia i zażegnaniem kłopotów finansowych, ale również dynamicznym rozwojem na przestrzeni lat. Dzięki dobrej kondycji ekonomicznej Powiatowe Centrum Zdrowia w Malborku zostało również właścicielem upadającego szpitala w Nowym Dworze Gdańskim, dzięki temu zabiegowi mieszkańcy z sąsiedniego powiatu nie muszą się już martwić o swoje bezpieczeństwo w zakresie opieki medycznej.

DWW: Czemu Powiat malborski poświęca obecnie najwięcej uwagi?

MC: Najbardziej ważką sprawą dzisiaj jest kontrola UKS-u za 2011 rok, podczas której wykazano, że Powiat malborski (w takiej sytuacji jest około 100 powiatów w Polsce) otrzymał zawyżoną część oświatową subwencji ogólnej dla Młodzieżowego Ośrodka Wychowawczego oraz Specjalnego Ośrodka Rewalidacyjno-Wychowawczego dla Dzieci i Młodzieży z Autyzmem.

Uważamy, że należy wziąć pod uwagę specyfikę takich ośrodków. Dodatkowo niesprzyjającym elementem jest niespójność przepisów dotyczących funkcjonowania młodzieżowych ośrodków wychowawczych. Nie możemy ponosić negatywnych konsekwencji jakości stanowionego prawa.

DWW: Dziękuję za rozmowę.

MC: Dziękuję.

Sob., 20 Lt. 2016 0 Komentarzy Dodane przez: Sylwia Cyrankiewicz-Gortyńska