Okazuje się, że z dekady na dekadę nasza inteligencja rośnie i to nie mało, bo około 3 punktów na każde 10 lat.
Testy inteligencji bazują na krzywej Gaussa – oznacza to, że wyniki testu są zawsze sprowadzane do tzw. średniej, ustalonej w przypadku testów IQ na 100 punktów. Statystycznie tyle punktów IQ ma właśnie „średniak”. Jednak ten średniak, rozwiązując test inteligencji 20 lat temu, prawdopodobnie osiągnąłby na ówczesne standardy wyższy wynik – około 106 punktów. To jeszcze nie czyni go geniuszem, ale jak zauważają naukowcy z Uniwersytetu w Wiedniu, dzięki szerszemu dostępowi do wiedzy i edukacji, lepszemu odżywianiu i higienie, nasza inteligencja z pokolenia na pokolenie rośnie. Nie oznacza to oczywiście, że mamy więcej inteligentnych osób – inteligencja zawsze jest uśredniana, by można porównywać jednostki miedzy sobą, ale zdecydowanie średniak z dziś, 100 lat temu mógłby uchodzić za wielce inteligentnego.
Źródło: infopraca.pl