Ten serwis używa cookies i podobnych technologii, brak zmiany ustawienia przeglądarki oznacza zgodę na to.

Brak zmiany ustawienia przeglądarki oznacza zgodę na to. Więcej »

Zrozumiałem

Podsumowanie listopadowego posiedzenia Zespołu ds. Administracji Publicznej i Bezpieczeństwa Obywateli KWRiST

Podsumowanie listopadowego posiedzenia Zespołu ds. Administracji Publicznej i Bezpieczeństwa Obywateli KWRiST fotolia.pl

W środę, 19 listopada, odbyło się posiedzenie Zespołu do Spraw Administracji Publicznej i Bezpieczeństwa Komisji Wspólnej Rządu i Samorządu Terytorialnego. Dyskusje Zespołu dotyczyły przekazywania środków na pomoc dla repatriantów, zmian w obszarze ochrony ludności i obrony cywilnej, wynagradzania pracowników samorządowych, prac grupy roboczej do spraw straży gminnych (miejskich), wygaszania mandatów radnych z powodu braku stałego zamieszkania w danej gminie oraz wysokości „rezerwy kryzysowej” w 2026 r.

ZPP przeciwko wprowadzonej zmianie

Ważnym tematem był projekt rozporządzenia Rady Ministrów w sprawie podziału rezerwy celowej budżetu państwa „Pomoc dla repatriantów” (RD328). Projekt ma na celu określenie procedur uzyskiwania dofinansowania działań, które gminy i powiaty wykonują na podstawie ustawy o repatriacji.

Do nowej wersji projektu Związek Powiatów Polskich wniósł jedną uwagę – postulat usunięcia przepisu stanowiącego, że przekazanie dotacji poszczególnym jednostkom samorządu terytorialnego będzie następować dopiero po uzyskaniu przez wojewodów środków finansowych z rezerwy celowej. Zapis ten pojawił się w projekcie w wyniku uwag zgłoszonych przez wojewodów. ZPP obawia się jednak, że może stanowić podstawę do opóźniania płatności za zadania z zakresu administracji rządowej.

Na posiedzeniu Dyrektor Departamentu Obywatelstwa i Repatriacji w Ministerstwie Spraw Wewnętrznych i Administracji Monika Prus wskazała, że nie ma możliwości, by wojewodowie przekazywali środki przed uzyskaniem ich z rezerwy celowej.

W uzasadnieniu do uwagi ZPP czytamy, że powinien być pewien automatyzm ze względu na to, że część tych zadań to zadania z zakresu administracji rządowej i środki powinny być przekazywane w możliwie najszybszym terminie. Jest to oczywiście stan pożądany, natomiast działamy w określonym uwarunkowaniu prawnym, które jest ujęte w artykule 37 ustawy o repatriacji. Jest tam wprost stwierdzone, że środki finansowe na realizację zadań określonych w tej ustawie, a więc realizowanych przez powiaty i gminy, pochodzą z rezerwy celowej budżetu państwa „Pomoc dla repatriantów”. Taki przepis skutkuje tym, że wojewoda nie ma możliwości przekazania powiatom czy gminom środków pochodzących z jakichś innych źródeł uzasadniała.

W odpowiedzi mec. Bernadeta Skóbel ze Związku Powiatów Polskich przypomniała, że rozporządzenie powinno być zgodne nie tylko z przepisami ustawy o repatriacji, ale także ustawy o dochodach jednostek samorządu terytorialnego.

– Zgodnie z art. 49 ust. 4 nowej ustawy o dochodach jednostek samorządu terytorialnego dotacje celowe na zadania zlecone z zakresu administracji rządowej są przekazywane w sposób umożliwiający pełne i terminowe wykonywanie zadań zleconych. Generalnie powiatów nie powinno obchodzić to, jakie są zasady przepływu środków finansowych do wojewodów. To nie powinno być naszym problemem – mówiła.

Organizację poparł Adam Ostrowski ze Związku Miast Polskich.

– Pani Moniko, gdyby było tak, jak pani mówi, jeżeli chodzi o w ogóle formułę finansowania zadań zleconych z zakresu administracji rządowej, gdybyśmy nie mieli tych doświadczeń, które mamy w tym zakresie i system byłby tak sformułowany, że nie trzeba by było eskalacji procesowej i tego szeregu orzecznictwa, które cały czas narasta w kontekście finansowania zadań zleconych z zakresu administracji rządowej, to pewnie by tego problemu nie było i pewnie Związek Powiatów Polskich by też tych uwag nie zgłaszał – mówił.

Zespół uzgodnił, że strona samorządowa przeanalizuje odpowiedź Ministerstwa, a swoje stanowisko przedstawi na posiedzeniu plenarnym. Monika Prus dodała, że w skali roku na dotacje dla powiatów i gmin do wojewodów przekazywana jest kwota w wysokości ok. 24 mln zł.

ZPP krytycznie o zmianach dotyczących ochrony ludności i obrony cywilnej

W porządku obrad znalazł się projekt ustawy o zmianie ustawy o ochronie ludności i obronie cywilnej oraz o zmianie niektórych innych ustaw. Akt ma wprowadzić zmiany dotyczące: częstotliwości szkoleń dla osób zajmujących się bezpieczeństwem, wymogów dla budynków pod kątem planowania ich celów ochronnych, wyznaczania miejsc tzw. tymczasowego ukrycia, a także konstruowania Programu Ochrony Ludności i Obrony Cywilnej.

Związek Powiatów Polskich odnosi się krytycznie do proponowanych zmian. Organizacja zgłosiła do projektu jedenaście uwag.

– Sami wojewodowie krytykują rzeczy, które my krytykujemy, więc państwo muszą naprawdę przemyśleć, czy ta formuła, którą państwo proponują, zwłaszcza dotycząca budynków, budowli ochronnych, tych wymogów technicznych, jest potrzebna. Bo naszym zdaniem to przysporzy jeszcze więcej problemów, zamiast je rozwiązywać – mówił Adrian Pokrywczyński. – Co do podmiotów ochrony ludności, widzieliśmy uwagę MON-u, żeby wpisać np. Agencję Mienia Wojskowego jako podmiot ochrony ludności. My się temu stanowczo sprzeciwiamy, bo to jest już rozmywanie systemu. Zaczynamy wrzucać podmioty ściśle związane z obronnością do systemu ochrony ludności. Wiemy, po co to jest – żeby były finansowane z Programu Ochrony Ludności i Obrony Cywilnej, który de facto powinien być przede wszystkim kierowany do władzy cywilnej: wójtów, starostów, marszałków. Mamy nadzieję, że MSWiA nie przychyli się do tych uwag MON-u.

W dniu posiedzenia projekt znajdował się na etapie uzgodnień międzyresortowych i opiniowania przez wojewodów. Temat będzie kontynuowany.

Zmiany? Tak, ale systemowe

Pod dyskusję został poddany projekt rozporządzenia Rady Ministrów zmieniający rozporządzenie w sprawie wynagradzania pracowników samorządowych (RD245).

Projekt zakłada podniesienie stawek. Ta aktualizacja wiąże się ze wzrostem minimalnego wynagrodzenia od 1 stycznia, bo po ostatniej nowelizacji pierwsza kategoria dla pracowników zatrudnionych na podstawie umowy o pracę jest ustalona na poziomie minimalnego wynagrodzenia – wyjaśniała Agnieszka Dylewska z Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej. – Od 1 stycznia będzie ta kwota wyższa, będzie wynosiła 4806 zł i taka kwota będzie również w pierwszej kategorii dla pracowników samorządowych. Podwyżka planowana jest także dla pracowników zatrudnionych na podstawie wyboru. To wynika z planowanej podwyżki kwoty bazowej, w relacji do której ustalany jest limit wynagrodzeń. Ona wzrasta o 3% i o taki procent też zostały skorygowane wartości, jeżeli chodzi o wynagrodzenie zasadnicze i dodatek funkcyjny. (…) Projekt zakłada, że stawki będą obowiązywały od 1 stycznia. Rozporządzenie wejdzie w ciągu 14 dni.

Zdaniem Związku Powiatów Polskich jest to kolejna mechaniczna aktualizacja rozporządzenia. Organizacja nie sprzeciwia się wskazanym podwyżkom, ale jej zdaniem są one zdecydowanie za małe i nie rozwiązują problemu spłaszczenia wynagrodzeń widocznych w przypadku porównania wynagrodzeń specjalistów oraz kadry pomocniczej i obsługi, o czym mówił na posiedzeniu Adrian Pokrywczyński.

Czy będziemy co chwilę, co pół roku, aktualizować o 1, 2, 3% te kwoty i po prostu robić to kwotowo zamiast systemowo zmienić? – pytał.

Podobne zdanie wyrażał Adam Ostrowski:

Stoimy cały czas na tym samym stanowisku, że przepisy prawa w kontekście wynagradzania pracowników samorządowych wymagają zmiany, co niejednokrotnie podkreślały samorządy. Chyba wszystkie korporacje były zgodne w tym zakresie. Tak naprawdę, do momentu, gdy system wynagrodzeń pracowników samorządowych nie zostanie zreformowany, to te negatywne skutki nie zostaną wyeliminowane. To rozporządzenie nie tylko je pogłębia, ale i utwierdza. Bo jeśli zrównujemy i zupełnie spłaszczamy te wynagrodzenia, no to nie możemy oczekiwać, że te problemy, z którymi borykają się samorządy w kontekście wynagrodzeń, w jakiś sposób się skończą.

Temat będzie kontynuowany.

O pracach dotyczących spraw straży gminnych (miejskich)

Na wniosek strony samorządowej Aneta Suda, Naczelnik Wydziału Analiz Strategicznych i Porządku Publicznego w Departamencie Porządku Publicznego Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji, przedstawiła krótkie sprawozdanie z przebiegu prac grupy roboczej do spraw straży gminnych (miejskich).

Jak przekazała, prace te dotyczyły: nowelizacji Rozporządzenie Rady Ministrów z dnia 28 lipca 1998 r. w sprawie umundurowania, legitymacji, dystynkcji i znaków identyfikacyjnych strażników gminnych (miejskich), nowelizacji Rozporządzenia Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji z dnia 17 listopada 2003 r. w sprawie wykroczeń, za które strażnicy straży gminnych są uprawnieni do nakładania grzywien w drodze mandatu karnego; uregulowania kwestii pojazdów specjalnych straży; kwestii związanej z dopuszczeniem strażników gminnych do pracy bez umundurowania; tzw. reklamowania, czyli wniosku o wyłączenie strażników straży gminnych z obowiązku służby wojskowej pełnionej w razie ogłoszenia mobilizacji i w czasie wojny; emerytur pomostowych dla strażników oraz nowelizacji ustawy o strażach gminnych.

Temat będzie kontynuowany. Strona samorządowa oczekuje harmonogramu prac Zespołu oraz konkretnych propozycji odnośnie nowelizacji ustawy o strażach gminnych.

Mandat radnego a jego miejsce zamieszkania

Na wniosek strony samorządowej Zastępca dyrektora Departamentu Administracji Publicznej Szymon Wróbel odniósł się do kwestii dotyczącej wygaszania mandatów radnych z powodu braku stałego zamieszkania w danej gminie. Kwestię tę poruszył na posiedzeniu Zespołu, 17 października, Marek Wójcik. Więcej: O zmianach w Programie Ochrony Ludności i Obrony Cywilnej – podsumowanie posiedzenia Zespołu ds. Administracji Publicznej i Bezpieczeństwa Obywatelskiego KWRiST - Dziennik Warto Wiedzieć

– Nie mamy sygnałów, żeby urzędy wojewódzkie, żeby wojewodowie prowadzili te sprawy w jakiś nieodpowiedzialny sposób – komentował Szymon Wróbel. – Wojewodowie mają świadomość swoich uprawnień oraz tego, że nie dysponują uprawnieniami śledczymi. I w zasadzie ich kompetencje w tym zakresie są mocno ograniczone. Natomiast jeżeli chodzi o pewne rozwiązania systemowe, które mamy w polskim prawie, to one zachowują pełną gwarancję ochrony mandatu radnych. Nawet w przypadku, gdyby wojewoda wydał zarządzenie zastępcze wygaszające taki mandat, co nie miało miejsca w tych 2 miastach, to przysługuje droga sądowa dla radnego, możliwość weryfikacji przed sądem i dopiero prawomocny wyrok zatwierdzający; zarządzenie zastępcze wygasza ten mandat.

1,805 mld zł zamiast 2,5 mld zł

Strona samorządowa zwróciła się z wnioskiem o informację dotyczącą wysokości „rezerwy kryzysowej” w 2026 r.

Jesteśmy zdziwieni tym, że w ustawie budżetowej na przyszły rok jest ona tak znacząco ograniczona nie tylko w stosunku do roku 2025, gdzie wynosi 3,4 mld, ale także poprzednich lat – mówił Marek Wójcik.

Aneta Maciuk z Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji poinformowała, że wnioskowana przez resort kwota była wyższa, jednak nie udało się jej otrzymać.

– Jeżeli chodzi o nasze propozycje do budżetu na 2026 rok, to faktycznie była to kwota ponad 2,5 mld zł. Kwota, która była zgłoszona na potrzeby rezerwy czwórki. Niestety została nam przyznana kwota 1 805 000 000 zł . Z tym że w tym jest 140 000 000 zł z przeznaczeniem na projekt budowania odporności na zmiany klimatu. Zatem na rezerwę kryzysową zostaje nam 1 665 000 000 zł.

Marek Wójcik zapowiedział, że poruszy ten temat na posiedzeniu Zespołu do Spraw Systemu Finansów Publicznych.

Z powodu braku na posiedzeniu przedstawicieli Rządowego Centrum Legislacji, Zespół nie podjął dyskusji na temat projektu ustawy o zmianie niektórych ustaw w celu uproszczenia procedur administracyjnych w sprawach rozstrzyganych w drodze decyzji administracyjnych albo załatwianych milcząco.

Wt., 2 Gr. 2025 0 Komentarzy Dodane przez: Anna Dąbrowska