W piątek, 18 kwietnia, odbyło się posiedzenie Zespołu do Spraw Energii, Klimatu i Środowiska Komisji Wspólnej Rządu i Samorządu Terytorialnego. W porządku obrad znalazło się pięć tematów. Zespół nie wydał żadnej opinii.
ZPP skutecznie oponuje
Ministerstwo Klimatu i Środowiska przychyliło się wstępnie do uwagi Związku Powiatów Polskich do projektu ustawy o zmianie ustawy – Prawo energetyczne oraz niektórych innych ustaw.
Głównym celem ustawy ma być bardziej przejrzyste stosowanie umów między dostawcami a odbiorcami energii. Ustawa ma też wprowadzić nowe regulacje dotyczące planowania energetycznego na poziomie gmin i województw i to właśnie do tej części dokumentu strona samorządowa wnosiła zastrzeżenia.
Związek Powiatów Polskich zaoponował przeciwko temu, by plan zaopatrzenia gminy w energię był aktem prawa miejscowego, wskazując, że takie rozwiązanie byłoby sprzeczne z logiką, zasadami legislacji i systematyką aktów prawnych w państwie. Może być też nieegzekwowalne.
– To nie może być akt prawa miejscowego z kilku względów – argumentował Adrian Pokrywczyński z ZPP. – Po pierwsze, państwo chcą, aby akt prawa miejscowego był spójny czy też był podporządkowany planom krajowym i wojewódzkim, które nie są aktami prawa. (…) Więc my mamy wątpliwość już na poziomie konstytucyjnym: jak akt prawa miejscowego, który jest prawem; który ma wiązać i ma być egzekwowalny, ma się dostosowywać do jakichś troszeczkę jednak abstrakcyjnych planów, które powinny być realizowane. Sam plan nigdy nie daje gwarancji, że zostanie zrealizowany. (…) Po drugie, samo sformułowanie legislacyjne powoduje, że tak naprawdę to nie może być akt prawa miejscowego, bo tak naprawdę nie ma norm abstrakcyjnych i generalnych. (…) Po trzecie, te informacje, te dane, które są w planie, i zamierzenia, bardzo ciężko wyegzekwować i sprawdzić, czy to co będzie zapisane w planie, będzie w rzeczywistości. To już nie tylko my pisaliśmy, ale Związek Miast Polskich w swoim stanowisku zauważył, że w dużych miastach to będzie nie do zrealizowania. W jaki sposób my mamy wskazać, ile mamy tam przyłączy itd.? (…) Proponujemy, aby przepis się ostał, ale w innej formie.
Dyrektor Departamentu Elektroenergetyki w Ministerstwie Klimatu i Środowiska Aleksandra Świderska zadeklarowała, że Ministerstwo pochyli się nad tą uwagą.
– Przyznaję, że wywróciliście naszą koncepcję, natomiast absolutnie szanuję i doceniam dużą wartość tych argumentów, które zostały przedstawione – mówiła. – Nie będę tutaj z nimi dyskutować i raczej będziemy się skłaniać w stronę przebudowy tego. (…) Widzimy logiczne argumenty, dobre. Nie będziemy z nimi walczyć na siłę.
O usuwaniu azbestu
Ważna dyskusja dotyczyła projektu ustawy o wyrobach zawierających azbest, która ma zastąpić ustawę o zakazie stosowania wyrobów zawierających azbest. Jednym z jej kluczowych aspektów jest przyznanie starostom kompetencji do wydawania zezwoleń na prowadzenie działalności polegającej na usuwaniu azbestu. Ponadto, projekt ma uregulować kwestie obchodzenia się z azbestem, zabezpieczenia zdrowotnego i funkcjonowanie Bazy Azbestowej.
ZPP złożył do projektu ponad 30 pytań i uwag, z których większość nie została jednak uwzględniona.
W toku dyskusji padło pytanie ze strony samorządowej dotyczące kwestii finansowania zadań określonych w projekcie.
– Oczywiście, zgodnie z planem pozbywania się azbestu, jednym z podstawowych źródeł finansowania są środki publiczne – odpowiedział przedstawiciel MKiŚ. – Zarówno jeśli chodzi o poziom krajowy, aktualnie działają tutaj (…) w ramach Krajowego Planu Odbudowy; cały czas odpowiednie działania prowadzone były przez Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. Jeżeli chodzi o nasze Ministerstwo, zawsze, w każdej sytuacji, próbujemy w ramach ograniczonych środków budżetowych niewątpliwie, zgłaszać, postulować do odpowiednich struktur o otrzymywanie czy nawet zwiększanie dofinansowania w zakresie usuwania wysyłania azbestu. Deklarujemy, że dalej będziemy to realizować, wspólnie zresztą z innymi resortami. Przykładowo, Ministerstwo Rolnictwa też jest bardzo aktywne w tym procesie. Zdajemy sobie sprawę, że źródła finansowania, w tym budżetowe, są bardzo ważne.
Marek Wójcik ze Związku Miast Polskich przekazał ad vocem mniej pozytywną wiadomość.
– Myśmy rozmawiali z panią Prezes Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej i niestety ten Fundusz nie prowadzi tego programu. W tym roku nie ma na to środków i sygnalizuje, że w przyszłości także będzie miał gigantyczne problemy, żeby można było tego typu środki znaleźć – powiedział.
Zespół postanowił o skierowaniu nowej wersji projektu do Komisji Wspólnej Rządu i Samorządu Terytorialnego z prośbą o upoważnienie Zespołu do wydania opinii wiążącej.
Przepisy dotyczące rejestracji jednostek pływających
W porządku obraz znalazł się projekt ustawy o zmianie ustawy o zapobieganiu zanieczyszczaniu morza przez statki oraz niektórych innych ustaw. Projekt ma przede wszystkim na celu zharmonizowanie prawa krajowego z unijnym pod kątem wskazania w przepisach organów odpowiedzialnych za zadania związane z obowiązkami statków zawijających do portów znajdujących się na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej oraz dotyczące obszaru monitorowania emisji gazów cieplarnianych pochodzących ze zużycia energii na statkach oraz odpadami pozostawionymi przez statki w portach. Przewiduje się także nowelizacje przepisów dotyczących rejestracji jednostek pływających (jachtów i innych do 24 metrów) – uszczegółowienie zapisów dotyczących odmowy dokonania wpisu (zakazy związane z sytuacją geopolityczną) oraz formy przekazywania dokumentów.
Związek Powiatów Polskich zgłosił kilka wątpliwości co do przepisów dotyczących rejestracji jednostek pływających.
Ministerstwo przyjęło najważniejszą dla ZPP uwagę związaną z niesprecyzowaniem w projekcie co w sytuacji różnych form doręczenia; przykładowo: gdy wniosek o rejestrację wpłynął w systemie REJA24, ale np. pismo o wycofanie wniosku złożono w postaci papierowej.
– Musimy pozostawić tę formę papierową tam, gdzie wnioskodawca jednoznacznie taką formę przyjmuje, natomiast – rzeczywiście – pewne przepisy warto by było doprecyzować: co w sytuacji, kiedy wnioskodawca zmienia te formy doręczenia i żeby też państwo mieli jasność, i wnioskodawca też, co się w takich sytuacjach dzieje. Dodamy tutaj odpowiedni przepis, żeby taka sytuacja też była jasna – zadeklarowała przedstawicielka resortu infrastruktury.
Ministerstwo uwzględniło także uwagę legislacyjną ZPP dotyczącą jednostek redakcyjnych oraz tę wskazującą na zbędne zastosowanie w projekcie zarówno „zakazów”, jak i „ograniczeń".
– Po wstępnej analizie jesteśmy skłonni przyjąć państwa uwagę i zmodyfikować brzmienie delegacji ustawowej dla wydania rozporządzenia przez Radę Ministrów, tak, żeby ona wskazywała tylko zakazy i zrezygnować z tego słowa „ograniczenie” – mówiła przedstawicielka strony rządowej.
Resort przedstawił również wyjaśnienie co do pozostałych wątpliwości.
Jedna z nich odnosiła się do tego czy jest możliwe ograniczenie rejestracji jachtów przez obcokrajowców do tych osób, które posiadają stałe miejsce zamieszkania w Polsce bądź, ewentualnie, w inny sposób trwale wiążą swoją jednostkę pływającą z polskim portem.
– Nie chcielibyśmy tak poważnych zagadnień, bo to jest niewątpliwie bardzo duża już zmiana merytoryczna, która wymaga zarówno konsultacji publicznych, jak i uzgodnień międzyresortowych, na tym etapie do projektu wprowadzać – mówiła przedstawicielka resortu. – Natomiast, temat jest ważny i na pewno my się będziemy nad nim pochylać. Mamy zaplanowaną dużą nowelizację ustawy o rejestracji jachtów i innych jednostek pływających. Po tych pięciu latach stosowania mamy szereg różnych zidentyfikowanych potrzeb, takich legislacyjnych, więc będziemy pochylać się nad tym projektem i zaprosimy wtedy też państwa do zgłaszania pomysłów w tym zakresie. Natomiast ten projekt, to nie jest właściwe miejsce, żeby tak dużą merytoryczną zmianę dotyczącą zakresu stosowania przepisów ustawy przeprowadzać.
ZPP zwrócił się również z prośbą o wyjaśnienie dotyczące sposobu doręczania pisma wnioskodawcy, który złożył wniosek elektronicznie poprzez system REJA24.
– Intencją projektodawcy było jednoznaczne wskazanie, że korespondencja elektroniczna pomiędzy wnioskodawcą a organem rejestrującym jest prowadzona wyłącznie przy użyciu systemu REJA – mówiła przedstawicielka MI. – Nie wchodzimy w adresy do doręczeń elektronicznych, nie ma jakby dwutorowości załatwiania spraw. A tu, gdzie wskazaliśmy, że stosuje się te przepisy ustawy o doręczeniach elektronicznych to są bardzo wyraźnie wskazane w ustawie o rejestracji jachtów miejsca, np. dotyczące terminu doręczeń. Natomiast też deklaruję, że tej uwadze będziemy się bardzo uważnie przypatrywać jeszcze podczas komisji prawniczej z Rządowym Centrum Legislacji; czy na pewno ten ustęp, który państwo wskazali jest nadmiarowy czy też powinien pozostać w naszej ustawie.
Ministerstwo odrzuciło uwagę dotyczącą braku w projekcie ustawy konkretnego przepisu określającego sposób odbioru dokumentu rejestracyjnego.
– Mamy takie poczucie, że ustawa o rejestracji jachtów nie powinna być tym źródłem prawa, które przesądza o tym, w jaki sposób postępuje się z dokumentami rejestracyjnymi. Właściwym miejscem dla nas jest ustawa o dokumentach publicznych (…) – argumentował resort.
W toku dyskusji Adrian Pokrywczyński zaakcentował problem związany z zamkniętym katalogiem rodzajów pism w systemie, uniemożliwiającym organowi przesłanie pisma, które nie zostało w nim ujęte.
– Czasami organ chce po prostu o coś zapytać albo o coś innego poprosić stronę i nie ma takiej formuły jak np. „inne” – wyjaśniał.
Przedstawicielka MI zapewniła, że resort pochyli się nad tą kwestią.
– Deklaruję, że tu jeszcze skonsultujemy się z administratorem systemu. Rzeczywiście to jest istotna sprawa; będziemy działać w tym zakresie – mówiła.
Strona samorządowa zdecydowała o wyrażeniu opinii co do projektu po przekazaniu przez Ministerstwo pisemnego odniesienia się do jej uwag.
Dotacje i pożyczki
Ministerstwo Klimatu i Środowiska przedstawiło informację na temat zatwierdzenia przez Europejski Bank Inwestycyjny inwestycji z Funduszu Modernizacyjnego dotyczących m.in. rozwoju biogazu komunalnego w Polsce.
– Mamy pewien sukces, bo biogaz komunalny zostanie wsparty finansowo kwotą miliarda zł – poinformował przedstawiciel resortu. – Narodowy Fundusz przygotowuje w tej chwili program wsparcia, Europejski Bank Inwestycyjny zaakceptował ten program.
Jak zostało powiedziane, w ramach programu 40 proc. kosztów kwalifikowanych zostanie przekazanych w formie dotacji, reszta – pożyczek.
– Chciałbym zwrócić szczególną uwagę Komisji Wspólnej i szczególnie partnerów samorządowych na ten program, ponieważ to jest kolejny element wzmacniania recyklingu odpadów komunalnych. (…) – mówił przedstawiciel MKiŚ. – Chciałem państwu przedstawić ten program głównie w kontekście przygotowywania się do niego już teraz, dlatego że program jest nakierowany na współpracę z biznesem. To będzie program przeznaczony dla przedsiębiorstw, w tym – oczywiście – przedsiębiorstw komunalnych. (…) zachęcamy partnerów samorządowych, żeby przyjrzeć się tym możliwościom, które teraz dajemy w kontekście współpracy z biznesem i łączenia strumienia komunalnego z innymi strumieniami odpadów, które można poddać metalizacji. W ramach tego programu bardzo ważne będzie uzyskiwanie odpowiednich punktów na podstawie efektywności całego projektu. Co prawda, jest to pewnego rodzaju kontynuacja dotychczasowego programu, ale na zupełnie nowych zasadach, gdzie naprawdę trzeba będzie dużo tego biogazu wytworzyć i osiągnąć odpowiednią efektywność energetyczną. Jeżeli podmioty, które będą wnioskować, będą osiągać te wskaźniki, uzyskają więcej punktów, natomiast oczywiście będzie też możliwe stworzenie programów opartych wyłącznie na odpadach komunalnych (…) Ten program będzie przez Narodowy Fundusz w tej chwili dopracowywany, a wnioski będą prawdopodobnie przyjmowane w przyszłym roku albo pod koniec tego.
Ustalanie listy gatunków zwierząt łownych nadal bez KWRiST
Strona samorządowa ponownie zasygnalizowała konieczność skierowania projektu rozporządzenia Ministra Klimatu i Środowiska zmieniającego rozporządzenie w sprawie ustalenia listy gatunków zwierząt łownych do opiniowania przez Komisję Wspólną Rządu i Samorządu Terytorialnego. Chodzi o projekt, który nie trafił pod obrady KWRiST, mimo iż – jak przekonuje strona samorządowa – wpływa na funkcjonowanie JST. Temat nie został szerzej dyskutowany z powodu braku w tym punkcie obrad głównego wnioskodawcy.
Najbliższe posiedzenie Zespołu do Spraw Energii, Klimatu i Środowiska KWRiST odbędzie się 20 maja.