W Senacie znajduje się petycja, która zakłada usunięcie jednego przepisu z ustawy o stowarzyszeniach. Spowodowałoby to znaczące ułatwienie spotkań on-line takich organizacji.
Petytor – osoba fizyczna, wniósł by z ustawy Prawo o stowarzyszeniach usunąć przepis art. 10 ust. 1e. Został on wprowadzony na mocy jednej z tzw. tarcz antycovidowych wraz z pakietem innych ustępów, które pozwoliły stowarzyszeniom wykorzystywać środki komunikacji elektronicznej do podejmowania decyzji. Zgodnie z obecnymi przepisami art. 10 jeżeli członkowie władzy stowarzyszenia wyrazili na to zgodę w formie dokumentowej, głosowanie poza posiedzeniami władz stowarzyszenia może odbywać się z wykorzystaniem środków komunikacji elektronicznej, a możliwość udziału w posiedzeniu władz stowarzyszenia przy wykorzystaniu środków komunikacji elektronicznej ma być wskazana w zawiadomieniu o tym zebraniu, zawierającym dokładny opis sposobu uczestnictwa i wykonywania prawa głosu. Przepisy mówią też, że wykorzystanie środków komunikacji elektronicznej w głosowaniach na posiedzeniach władzy stowarzyszenia odbywa się przy zapewnieniu odpowiednich warunków udziału w nich i ich obserwacji.
Jak stanowi natomiast ust. 1e. rozwiązania te stosuje się w przypadku wprowadzenia stanu zagrożenia epidemicznego lub stanu epidemii, o których mowa w ustawie z dnia 5 grudnia 2008 r. o zapobieganiu oraz zwalczaniu zakażeń i chorób zakaźnych u ludzi. I to właśnie ten przepis miałby zostać usunięty.
Na posiedzeniu w środę 20 listopada senacka komisja petycji rozpatrywała ów wniosek. O głos poproszono m.in. przedstawiciela Związku Powiatów Polskich. Poparł on w imieniu organizacji postulat, zauważając, że organy nadzoru jakim są starostowie nie mają żadnych problemów z tym, by stowarzyszenia mogły działać w taki sposób. Zwłaszcza w dzisiejszym, scyfryzowanym świecie wydaje się to naturalna możliwość działania. Byłoby to znaczne uelastycznienie możliwości podejmowania decyzji w stowarzyszeniach, choćby w sytuacjach nadzwyczajnych, ponieważ brzmienie przepisu powoduje, że procedura taka, jeśli nie jest uregulowana w statucie, może zostać wykorzystana wyłącznie w formalnie określonym stanie epidemii lub stanie zagrożenia epidemicznego. Jednocześnie usunięcie tego sformułowania nie spowoduje, że będzie dozwolona z automatu, gdyż pozostaną przepisy określające jak ma się to odbywać (ustępy 1a-1d).
Pomysł poparł także przedstawiciel ministra ds. społeczeństwa obywatelskiego.
Senator Michał Seweryński zaproponował by komisja zaprzestała prac nad petycją, gdyż takie sprawy może uregulować statut stowarzyszenia. Inni senatorowie dostrzegli jednak, że zmiany statutów trochę trwają, a zmiana legislacyjna załatwiłaby sprawę odgórnie, przy czym byłaby to jednak nadal tylko możliwość, a nie obowiązek dla stowarzyszeń. Przychylili się też do wypowiedzi przedstawiciela Związku Powiatów Polskich. Postanowiono więc wystąpić o formalne stanowisko rządu i kontynuować w tym zakresie prace.
