Od 1 kwietnia br. mieszkańcy Unii Europejskiej będą mogli wystąpić z propozycją zmiany w prawie unijnym. Wtedy właśnie wchodzi w życie rozporządzenie ustanawiające przepisy proceduralne i warunki dotyczące europejskiej inicjatywy obywatelskiej. Wydaje się, że obywatele widzą potrzebę większej partycypacji i chcą mieć większy wpływ na kształtowanie UE. Europejska inicjatywa obywatelska wymaga dużych nakładów czasowych, organizacyjnych, a także finansowych , ale umożliwia zainicjowanie zmian w całej Unii Europejskiej. Pytanie czy europejczycy będą chcieli wykorzystać nowy instrument aby działać i wprowadzać zmiany, oby na lepsze.
Europejska inicjatywa obywatelska umożliwia obywatelom wystąpienie do Komisji Europejskim z wnioskiem legislacyjnym dotyczącym ważnego dla nich problemu. Inicjatywa musi dotyczyć kwestii w których UE posiada kompetencje do stanowienia prawa. Musi ją poprzeć co najmniej milion obywateli UE pochodzących z przynajmniej 7 spośród 27 państw członkowskich. W przypadku każdego z tych 7 państw wymagane jest osiągnięcie minimalnej liczby deklaracji poparcia (minimalna liczba sygnatariuszy dla Polski wynosi 38 250).
Aby wystąpić z inicjatywą, trzeba powołać komitet obywatelski składający się z co najmniej 7 obywateli UE zamieszkałych na stałe w co najmniej 7 różnych państwach członkowskich. Członkowie komitetu muszą być uprawnieni do głosowania w wyborach do Parlamentu Europejskiego. Kolejnym krokiem jest rejestracja inicjatywy na portalu internetowym – http://ec.europa.eu/citizens-initiative/public/welcome.
Zbieranie podpisów trwa rok. Jeśli inicjatywę poprzez milion europejczyków, Komisja ma trzy miesiące na analizę i podjęcie odpowiednich działań. Komisja musi publicznie wyjaśnić jakie kroki zdecyduje się podjąć w związku z obywatelską propozycją. Należy zaznaczyć, że Komisja nie ma obowiązku wystąpienia z wnioskiem ustawodawczym w odpowiedzi na inicjatywę obywatelską.