Jak informuje "Rzeczpospolita", dotychczas zrealizowano tylko jeden z 18 regionalnych tzw. dużych projektów (przekraczających 50 mln euro). Łączna wartość tych inwestycji to 1,77 mld euro. Udział dofinansowania unijnego szacuje się na 700 mln euro. Komenantorzy są zgodni: duże projekty są wolno realizowane ze względu na bardzo skomplikowaną sytuację formalną. Każda inwestycja o wartości powyżej 50 mln euro musi być zatwierdzona przez Komisję Europejską. A to wymaga mnóstwo uzgodnień, co znaczie wydłuża okres przedrealizacyjny i realizacyjny.

Co się buduje

Najwięcej lotnisk (Mazowsze, Warmia i Mazury, Lubelskie), sieci Internetu szerokopasmowego (Wielkopolska, Mazowsze) oraz centrów kongresowych i hal widowiskowo-sportowych (Małopolska, Śląsk, Łódzkie). Ale wśród projektów sa także: remont linii kolejowej Reda-Hel, budowa nowej siedziby Muzeum Śląskiego w Katowicach i zakup taboru dla wielkopolskiej kolei. Najdroższym przedsięwzięciem jest Kontynuacja budowy Drogowej Trasy Średnicowej Zachód-odcinek Zabrze-Gliwice, ma kosztować 307 mln euro. UE dołoży najwięcej (85 mln euro) do „Internetu dla Mazowsza". Najciekawszym i najtrudniejszym pod względem montażu prawno-finansowego wydaje się mazowiecki projekt Term Gostynińskich. Jest to tzw. przedsięwzięcie hybrydowe, realizowane w formule partnerstwa publiczno-prywatnego z udziałem dofinsowania UE.

Źródło: www.rp.pl