Zasady funkcjonowania obszarów metropolitalnych bez wątpienia powinny zostać unormowane. Jednakże poselski projekt ustawy w tym zakresie jest nie do zaakceptowania.
Tak wynika ze stanowiska Związku Powiatów Polskich z 24 czerwca. Projekt ustawy o powiecie metropolitalnym zawarty w druku sejmowym nr 2107 dotyczy wprowadzenia nowej formy administrowania na szczeblach samorządów lokalnych, poprzez uregulowanie instytucji powiatu metropolitalnego. Zdaniem ZPP stanowi on jednak nieudolną próbę zastosowania w skali ogólnopolskiej rozwiązania opartego na doświadczeniach bardzo specyficznego w polskich warunkach obszaru jakim jest aglomeracja górnośląska.
- Narzędzia współpracy między kilkunastoma sąsiadującymi z sobą miast na prawach powiatu są nieadekwatne do modelu silnego miasta na prawach powiatu, będącego siedzibą samorządu województwa, i skupionych wokół niego mniejszych jednostek samorządu terytorialnego – czytamy w stanowisku.
ZPP ostrzega, że efekt tego jest taki, że projekt w wielu miejscach staje w kolizji z trójstopniowym podziałem terytorialnym państwa i może stanowić zagrożenie dla prawidłowego funkcjonowania powiatów. Część z proponowanych rozwiązań jest także wątpliwa z konstytucyjnego punktu widzenia.
W ocenie ZPP projekt zawiera też liczne usterki legislacyjne – począwszy od przepisów zredagowanych w ten sposób, że nie dadzą się zastosować nigdzie poza Górnym Śląskiem i Trójmiastem, przez przepisy bezrefleksyjnie przepisane z ustaw ustrojowych jednostek samorządu terytorialnego, po przepisy niemożliwe do racjonalnej wykładni.
Projekt wpłynął do Sejmu blisko dwa lata temu. Wtedy też od razu ZPP przesłał do Sejmu swoje negatywne stanowisko wobec jego postanowień. Wielomiesięczne przerwy w pracach nad projektem dawały szansę, że nie stanie się on obowiązującym prawem. Wznowienie prac – tuż przed końcem kadencji Parlamentu – i ich intensywność sugerują, że z przyczyn czysto politycznych – pomijając racjonalne argumenty merytoryczne - ustawa zostanie uchwalona. W tej sytuacji Związek Powiatów Polskich nie zmieniając swojej oceny projektu jako całości przedstawi zestawienie kilkunastu największych problemów zawartych w projekcie sugerując kierunek ich rozwiązania.
- Liczymy na to, że nasz głos rozsądku zostanie uwzględniony w pracach legislacyjnych – apeluje ZPP.
