Sejm znowelizował ustawę o drogach publicznych. Nowela wprowadza do polskiego prawa unijne przepisy, które mają zapewnić wysoki poziom bezpieczeństwa ruchu drogowego. Nowo budowane odcinki będą czterokrotnie sprawdzane pod względem bezpieczeństwa.
Posłowe 2 marca głosowali za nowelizacją w sumie sześciu ustaw - w tym ustawy o drogach publicznych - która wdraża do polskiego prawa zapisy unijnej dyrektywy z 2008 r. o zarządzaniu bezpieczeństwem infrastruktury drogowej. W dyrektywie opisano procedury, dotyczące zarówno dróg na etapie projektu, budowy, jak i użytkowania. Dyrektywa w sprawie zarządzania bezpieczeństwem infrastruktury drogowej zakłada szybką wymianę informacji o niebezpiecznych miejscach i możliwie szybką interwencję służb drogowych (np. szybkie ustawienie znaków ograniczających prędkość lub możliwość ruchu niektórych pojazdów).
Cztery razy audyt
W ustawie przewidziano bezwzględną konieczność przeprowadzenia audytu przy budowie nowych odcinków dróg, aż czterokrotnie - na etapie koncepcji, projektu, po wybudowaniu drogi oraz w ciągu pierwszych 12 miesięcy ruchu na danej drodze. Zarządca drogi będzie mógł sam utworzyć komórki odpowiedzialne za audyt. Zarządzanie bezpieczeństwem dróg polegać ma na przeprowadzeniu: oceny wpływu na bezpieczeństwo ruchu drogowego; klasyfikacji odcinków dróg o dużej koncentracji wypadków oraz klasyfikacji odcinków ze względu na bezpieczeństwo.
Przy przeprowadzaniu oceny wpływu planowanej drogi na bezpieczeństwo ruchu drogowego będzie się brać pod uwagę kilka czynników. Chodzi głównie o liczbę zabitych w wypadkach drogowych oraz liczbę wszystkich wypadków. Duże znaczenie mają także warianty przebiegu i parametrów planowanej drogi w przypadku jej budowy oraz rozkład ruchu na sieci drogowej.
Przepisy jak w Unii
Prawidłowa ocena bezpieczeństwa wymaga także zbadania w przyszłości wpływu planowanej drogi na: istniejącą sieć drogową; uczestników ruchu; natężenie ruchu i jego rodzaj oraz czynniki sezonowe i klimatyczne. Klasyfikację odcinków dróg ze względu na koncentrację wypadków śmiertelnych oraz klasyfikację odcinków dróg ze względu na bezpieczeństwo sieci drogowej przeprowadza się co najmniej raz na trzy lata.
Zmienione przepisy mają poprawić bezpieczeństwo na drogach wchodzących w skład transeuropejskiej sieci drogowej. W Polsce drogi należące do transeuropejskiej sieci liczą około 4,8 tys. kilometrów.
Niechlubna czołówka
W 2010 roku w wypadkach na polskich drogach zginęło 3 907 osób, w roku ubiegłym - 4189. W 2003 roku w przededniu wejścia do Unii Europejskiej Polska zajmowała czwarte miejsce na 27 krajów za Niemcami, Francją i Włochami, biorąc pod uwagę łączną liczbę ofiar śmiertelnych w wypadkach drogowych. Obecnie, wspólnie z Włochami i Francją zajmujemy pierwsze miejsce w UE 27 pomimo znacznego spadku liczby zabitych w Polsce w ciągu ostatnich lat. Nasz udział w łącznej liczbie ofiar śmiertelnych ruchu drogowego w Europie wynosi obecnie około 12 procent.
Źródło: drogizaufania.pl
